Re: Kopia dysku z XP - no bujda na resorach

Użytkownik "Henry(k)" <henrico8@op.pl> napisał w wiadomości
news:c925k4$oqs$1@atlantis.news.tpi.pl
> Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:c91urg$6a6$1@opal.futuro.pl...
[...]
> A co do kopi sektot-by-sector jak to się ma do różnych dysków, o
> różnej wielkości i innych producentów... zwłaszcza przy przechodzeniu
> z większego na mniejszy

Bez obaw. Partycje są opisywane w LBA, czyli z podaniem numeru sektora
rozpoczynającego i kończącego partycję. Program kopiujący dostosowuje te
wpisy odpowiednio do aktualnego położenia partycji. Zaś producent dysku
nie ma tu najmniejszego znaczenia.

P.S. Polecam program BootIt, albo choćby najzwyklejszy darmowy Ranish
Partition Manager. Oba zadziałają bez pudła czy to będzie XP, W2k3,
Linux, OS/2, BeOS, QNX, czy inna egzotyka.

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/