Re: Koniec PI IPv4 w ciÄ…gu 2-3lat?

Autor: Krzysztof Halasa <khc_at_pm.waw.pl>
Data: Tue 08 Nov 2011 - 22:49:59 MET
Message-ID: <m37h3agu7s.fsf@intrepid.localdomain>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8

Grzegorz Janoszka <Grzegorz@nie-lubie-spamu.Janoszka.pl> writes:

> W szkielecie masz już praktycznie wszędzie IPv6. I co to daje? G*no daje
> :) Żeby IPv6 działało musisz je mieć w domu i na serwerze www, a w
> domach v6 w ogóle nie występuje, a serwerów www to jakieś 1% ma.

No to co. Wlaczenie IPv6 w domach (kablowki, ADSLe itp) to chyba prosta
sprawa. Serwery - jesli bedzie motywacja, to pewnie bedzie jeszcze
latwiej. Przeciez brak IPv6 nie wynika z jakichs trudnosci, tylko po
prostu z braku motywacji.

> Wymienisz w ciągu kilku lat te miliony ruterków i access-pointów, które
> ludzie mają po domach? Wytłumacz Kowalskiemu, że musi kupić nowy ruter i
> zapłacić za to z własnej kieszeni, bo jakiś-tam protokół, haha.

Jasne ze zostana wymienione. W ciagu kilku lat? Sredni czas zycia takich
urzadzen jest krotszy, bez zadnych IPv6. Nowa promocja w Orange/Neo i po
klopocie, jak daja router to trzeba brac.

Przeciez wiekszosc "instalacji" w domach to jest jeden komputer (teraz
byc moze laptop) z ADSLem lub Ethernetem do kablowki lub sieci
osiedlowej.
Alternatywnie komorka, te sa wymienianie jeszcze czesciej.

-- 
Krzysztof Halasa
Received on Tue Nov 8 22:50:03 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Nov 2011 - 23:40:01 MET