>> Nie!
>> Sugeruje ze nie sprzedanie samochodu za 100k i zostanie z nim na parkingu
>> to
>> moze byc zabojstwo dla niejednego dealera. (oczywiscie zakladam ze ow
>> dealer
>> zaplacil za samochod producentowi)
> Tylko ze lacz sie nie kupuje za bardzo na zapas.
> Do tego sprzedajac powiedzmy 0.5gbit gts nie poleci od razu dokupic
> 0.5gbit na
> swoich laczach X,Y,Z. A jak klient z 0.5gbit odejdzie, to nie ma od razu
> problemu ze tutaj stoi sobie 0.5gbit na parkingu i czeka.
Nie no bzdura. :-) Sprzedanie tych 0.5 G pracuje. Zazwyczaj jest zresztą z
tym lojalka, która ma amortyzować koszty. Jak klient odchodzi, to swoją kasę
już zostawił w firmie przez czas trwania umowy. Nikt nic nie traci, co
najwyżej nie zarabia dalej, póki rury nei sprzda od nowa... GTS najczęściej
wtedy sprzedawał to samo z nową lojalką i wysoką instalacją. Nawet, jeśli
przenosił sprzęt od jednego klienta do drugiego. Faktyczne koszty, to montaż
sprzętu w nowej lokalizacji, ale uzasadnienia - jak dla zupełnie nowych
inwestycji.
Kuriozum była sytuacja, gdy w wyniku overbookingu w jednym węźle nie
realizowali usługi w 100%, więc przewalili na klientów koszty doposażenia
węzła, by był w stanie... realizować kontrakty. Równocześnie odrzucali
reklamacje. Ot - GTS.
-- --- Zboj (Piotr Marciniak) zboj \at/ mnc.plReceived on Wed Jun 9 14:30:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 09 Jun 2010 - 14:40:00 MET DST