Dnia 28.09.2009 Sławek Lipowski <slawek@lipowski.org> napisał/a:
>> To, że coś jest "tanie" nie znaczy, że można oszukiwać klienta. Bo takie
>> rozumowanie prowadzi do sytuacji gdzie klientowi sprzedaje się kota w
>> worku i można go dowolnie oszukiwać. Ja tylko oczekuje w przypadku
>> podpisania umowy o pełnej jasności jaką usługę mi sprzedaje dostawca
>> internetu i do czego się zobowiązuje. Tak samo jak ja zobowiązuje się
>> postępować zgodnie z podpisaną umową.
>>
>
> Podpisując umowę kupujesz sobie łącze np. o przepustowości do 120Mbps. W
> jaki sposób operator łamie zapisy umowy w sytuacji, w której z dowolnie
> wybranego przez ciebie serwera ftp możesz pobierać dane z maksymalną
> prędkością 50Mbps? Masz zapis w umowie/regulaminie, który określa, z
> jaką minimalną przepływnością powinno to być możliwe?
>
> Pamiętaj, że prawnie znaczenie mają zapisy w umowie/regulaminie, a nie
> to, jak Ty je rozumiesz i jak Tobie się wydaje, że powinno być...
Usługa odbiegająca w sposób "znaczący" od tego co jest w umowie, podlega
reklamacji.
-- Pozdrawiam, Łukasz JagiełłoReceived on Mon Sep 28 21:55:03 2009
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Sep 2009 - 22:40:01 MET DST