Dnia Sun, 27 Sep 2009 07:57:23 +0200, Tomasz Kruk CZARNET napisał(a):
> On Sat, 26 Sep 2009 23:19:40 +0200, Sylwester Zarębski
> <kenjiro_usun@spam_irc.pl> wrote:
>> awarii łącza polegającym na niemożności uzyskania prędkości określonej w
>> umowie. Trzeba pisać, co będzie dalej?
> a jak w umowie jest "do ileśtam", albo "operator gwarantuje okreslona
> predkosc wyłacznie po swoim szkielecie" to co ?
Nic, bo podobne zapisy są w większości umów, natomiast każdy operator
musi odpowiedzieć na zgłoszenie i jeśli nie potrafi ani wypełnić swojej
części umowy (nie daje się osiągnąć maksymalnej prędkości w moich
testach wg zapisów umowy) oraz nie potrafi wykazać przez swojego
technika, że jednak ma rację, to są środki prawne na rozwiązanie
problemu.
Mimo to część operatorów potrafi tak rozłożyć swój ruch, aby klienci nie
czuli się robieni w bambuko.
P.S. Chciałbym by sprawa była jasna, prędkości rzędu 100Mbit do klientów
domowych to pieśń przyszłości i obecne dywagowanie nad wydajnością
rozwiązania to jakby dzielenie skóry na niedźwiedziu.
Co więcej, wierzę, że operator nie zrobi z klienta zupełnego wała, a co
najwyżej będzie balansować na granicy, tak jak to robią obecnie, a mimo
tego można powiedzieć, że jest przyzwoicie ze wskazaniem na dobrze.
-- pozdrawiam Sylwester ZarębskiReceived on Sun Sep 27 21:35:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 27 Sep 2009 - 21:40:01 MET DST