Re: Co robicie przy takim zgloszeniu na abuse

Autor: Rafal Jankowski <rafal.jankowski_at_wsisiz.edu.pl>
Data: Fri 22 May 2009 - 14:56:32 MET DST
Message-ID: <alpine.LFD.2.00.0905221452090.17959@oceanic.wsisiz.edu.pl>
Content-Type: MULTIPART/MIXED; BOUNDARY="-2016075476-712621773-1242996993=:17959"

On Fri, 22 May 2009, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:

> On Fri, 22 May 2009 12:33:15 +0200, Rafal Jankowski
> <rafal.jankowski@wsisiz.edu.pl> wrote:
>
>>> Na moim łączu by to był skuteczny atak DOS więc dane abuse@ miałoby do
>>> wyboru: albo ruszyć 4 litery teraz, albo ciągać się po sądach w charakterze
>>> świadka. Którą opcję byś wolał - podnieść słuchawkę i zadzwonić do usera czy
>>> jeździć na rozprawy 500km do Zapiździewa Dolnego?
>>
>> Wybrałbym nie robić ani jednego ani drugiego.
>
> A następnie sąd w Zapiździiewe Dolnym w celu zdyscyplinowania świadka
> który sie nie stawia na przesłuchania zastosuje środek dyscyplinujący.
> Czyli - co wynika z KK: karę grzywny do 3.000 zł lub zatrzymanie i
> przymusowe doprowadzenie lub kara aresztu w rozmiarze do 30 dni. Chyba
> jednak lepiej - dla własnego spokoju - odbyć rozmowe z userem niż
> potem korzystac z tych "atrakcji".

Jakbym uznał, że niestawienie się w sądzie mi się nie opłaca to bym się
jednak stawił. Jednak od maila z narzekaniami na zbyt dużą ilość zapytań
http z mojego serwera do 3kPLN kary i aresztu jest tak niesamowicie długa
droga, że uznałbym że bezpiecznie można maila olać ewentualnie
skontaktować ze sobą osoby zainteresowane i nie zawracać sobie głowy
dalszym ciągiem tej sprawy.
Received on Fri May 22 15:00:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 22 May 2009 - 15:40:00 MET DST