Re: Pojawia się i znika - czyli Ircnet w TPSA

Lukasz Trabinski <lukasz@trabinski.nospam.net> wrote:
>> Za pierwszym razem to sie chociaz tutaj udalo wywolac reakcje jakichs
>> ludzi z tp, teraz przyjeli taktyke udawania, ze nie slysza.
> Podejrzewam, że słyszą, polipa przecież wszyscy czytają. ;P
> Jaka jest pewnoeść, że adminsitratorzy gimpa czy icnetu uporali się
> juĹź konrtolerami botnetĂłw?

FWIW, nie znalazłem żadnego kontrolera botnetu, nawet po dostarczeniu
jakichś logów (żaden z podanych ip nie wchodził na nasze serwery).
Mimo to i tak wdrożyłem to, co tepsa sobie życzyła (dodatkowe rble i różne
sprawdzanie). Dalej mało. Dalej nie jestem przekonany, że to nasz problem,
ale chętnie wdrożę kolejne sprawdzania, jeśli ktoś powie, co na pewno nas
uchroni przed :997 (imo nic, bo nie wiadomo, na jakich zasadach się tam
trafia).

Ba, nawet proponowałem, że możemy automatycznie ściągać skądś tę listę
adresĂłw IP rzekomych kontrolerĂłw botnetĂłw i po prostu im automatycznie
stawiać K-line. Ale nie spotkało się to z pozytywnym odzewem. Lista jest
tajna. Rzecz jasna.

> Co jest lepsze, znaczna redukcja spamu,
> czu nie działający serwis, którego mirrorów jest kilkanaście?

Serwery ircnetu nie do końca mają mirrory.

p.

-- 
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master.   -- Commissioner Pravin Lal