Podpisałem umowę na Orange Freedom jakoś przed świętami, więc o ile
sprawa mnie jeszcze nie dotyczy to niebawem zacznie. Nie jestem
sieciowcem w żadnym calu, ale rozwiązanie wydaje mi się banalne,
wystarczyłoby, aby wszystkie zablokowane hosty były dostępne, ale z
portem potraktowanym jakąś operacją logiczną (typu not, albo xor z
numeryczną częścią loginu) itp. Ruch WWW mógłby być od razu
przekierowany na odpowiedni adres po dodaniu przyrostka powiedzmy
gimp.org.nie-mam-syfu. Malware raczej będzie na to zbyt głupie, a
świadomy użytkownik sobie poradzi (chociaż będzie to irytujące). Nie
jestem za tym, aby cokolwiek wycinać czy ograniczać, ale was rozumiem
i mam nadzieję, że pan zbawiciel świata od bonetów również zrozumie
mnie. Za częściowe nie wywiązanie się z umowy również przysługuje
odszkodowanie (przynajmniej w Orange) więc o ile teraz macie taryfę
ulgową (bo jeszcze nie mam u was Internetu) to potem nie omieszkam
skorzystać z możliwości obniżenia sobie abonamentu, bo jest to nie w
porządku w stosunku do mnie jako do użytkownika korzystającego z
zablokowanych usług.
Received on Sun Jan 4 13:15:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 04 Jan 2009 - 13:40:01 MET