Osoba Wojtek /aquaz/ Dziubiński napisała na pl.internet.polip:
> Ludzie miesiącami czasem czekają na podłączenie internetu po BSA od
> Netii, żeby w końcu otrzymać informację, że BMT. W przypadku awarii
> klient staje się piłeczką ping-pongową odbijaną od TPSA do Netii. I to
> też często trwa tygodniami.
> Bardzo dziękuję za taką "poprawę".
Mi podłączyli w jakieś 5 dni. Gdyby nie pani Streżyńska, dalej użerałbym
się z wiecznie niedziałającą radiówką, bo na neostradę mnie nie stać. A
tak - 0 awarii od aktywacji i zawsze szybki dostęp.
Obsługa przy takich podłączeniach wiadomo jaka jest, ale klient BSA i
tak ma lepiej, niż klient neo. Na resztę się nic nie poradzi.
-- Pozdrawiam Marcin Kocur http://linux-porady.info - Linux od A do B :]Received on Sat Jul 5 23:45:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 06 Jul 2008 - 00:40:01 MET DST