Re: ipv4 2-3 lata

Autor: Krzysztof Oledzki <ole_at_a.ns.pl>
Data: Sun 13 Jan 2008 - 20:37:26 MET
Message-ID: <fmdp9m$14ct$1@sparrow.axelspringer.com.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Any User <user@any.pl> wrote:
> >> Moim zdaniem, jeśli takie coś jest pracą na lata, to tylko i wyłącznie
> >> dlatego, że robi się ją "przy okazji", w ramach czyszczeń i udoskonaleń,
> >> priorytetowo traktując bieżącą działalność zasadniczą. A jeżeli taką
> >> instytucję postawimy przed faktem, że musi się priorytetowo zmobilizować
> >> i wykonać cały ten proces przez miesiąc - no, powiedzmy, 3 miesiące, to
> >> podejrzewam mimo wszystko, że by sobie spokojnie poradziła.
> >>
> >> Czy teraz mam rację, czy nadal coś pomijam?
> >
> > Niekoniecznie chce mi się rozpisywać osobie, która o dużych wdrożeniach
> > czytała w łamach Faktu i twierdzi, że dowolną pracę jest w stanie wykonać
> > w dowolnym określonym czasie odpowiednia liczba studentów za minimalną krajową.
> >
> > Założenie: instytucja, która posiada uzasadnione 100x/24.
> >
> > Kilka punktów do przemyślenia:
> > - ile nowych osób potrzebujesz pozyskać, aby to zrobić?
>
> Wystarczy, że oderwie się od pracy obecnych pracowników.

Nie, nie wystarczy. Poza tym: kto w tym czasie utrzyma działanie
sieci, będzie robić upgrady, realizowac typowie zlecenia
działów biznesowych?

> > - jak szybko pozyskasz kompletną dokumentację sieci i ją zweryfikujesz?
> > - jak szybko opracujesz projekt zmiany adresów?
> > - w jakich godzinach można wykonywać takie prace, aby nie zakłócić działania instytucji?
> > - ile zmian można zrobić w ciągu tygodnia, aby zupełnie nie sparaliżować działania sieci?
>
> Jak już pisałem, skoro takie coś jest potrzebne "globalnie", to można
> wziąć pod uwagę zmianę priorytetów działania instytucji.

Albo najlepiej ją zamknąć. Wyjdzie taniej.

> Oczywiście - ja wiem - to tylko hipoteza z tą zmianą priorytetów - o tym
> za chwilę - ale dość skutecznie obala mit potrzebnych na to wielu lat.

Nic nie obala, co najwyżej mit twojej szczątkowej inteligencji. ;)

> > - ile czasu trwa załatwianie formalności związanych ze zmianą parametów
> > VPN zestawionego z typowym bankiem czy operatorem? Zmianą dostępów na fw?
>
> To pierwsze - racja, to może parę dni zająć. To drugie - chwilę.

Dni? Praktyka wskazuje że częśto tygodni.,

> > - ile czasu zajmie przepisanie aplikacji, bo np. ktoś zaszył gdzieś w kodzie
> > na stałe adres IP?
>
> Też racja.
>
> > - kto za to zapłaci?
>
> No właśnie - kluczowy punkt. Przyznaję, że moja hipoteza obala tylko
> "wiele lat", ale kosztów już nie. Ale z drugiej strony, skoro numery IP
Adresy IP.

> są sprawą bardzo ważną dla całego świata, to można by takie coś wymusić
> prawnie - na zasadzie, że RIPE może z odpowiednim wyprzedzeniem po
> prostu odebrać pulę, jedynie uprzedzając o tym instytucję. Wówczas
> wszelkie koszty byłyby problemem tejże instytucji i moje słowa by się
> potwierdziły w praktyce (gdyby oczywiście tej instytucji zależało na
> dalszym istnieniu i działaniu).

Litości. ;)

Pozdrawiam,

                        Krzysztof Oledzki

-- 
Krzysztof Olędzki
e-mail address:		ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User:	Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles:		KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)
Received on Sun Jan 13 20:40:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Jan 2008 - 21:40:04 MET