Grzegorz Staniak pisze:
> Ty nie proponujesz żadnej "metody", tylko ogłaszasz, że skoro stoi "do 6
> Mb/s" to problemu nie ma, a konsument jest już odpowiednio chroniony.
> Otóż jest chroniony czysto teoretycznie, ponieważ równocześnie nadal
> reklamowane sÄ… pakiety "6 Mb/s", a po fakcie - po podpisaniu umowy -
> jest już za późno.
No to powinno być jasno napisane DO 6 Mb/s i to jest jedyny problem do
rozwiÄ…zania.
> Takie sÄ… skutki wiszenia na helpdesku operatorskim - rozmawiasz z
> ludźmi. Z klientami na kilkadziesiąt mega z BGP, ale też z panem
> Kowalskim który "kupuje Internet" bo go dziecko o to męczy. I dlatego
> nie lubię tekstów typu "klient to i tamto". Klient jest różny.
Problem w tym, że wisząc na helpdesku rozmawiasz prawie wyłącznie z tymi,
którym usługa nie odpowiada. Pozostali nie dzwonią. Ci, którym nie
odpowiada nie są reprezentatywni dla całości.
> Nie, to się nazywa teza. Logiki możesz co najwyżej użyć, by tej tezy
> bronić, na razie tego nie zrobiłeś.
Ma bronić oczywistych praw ekonomii? Przeczytaj sobie jakąś książkę,
zamiast dalej się kompromitować. No i spróbuj obronić bzdurną teze, że
określenie minimalnej prędkości łącza które jest technicznie niemozliwe
rozwiąże w praktyce jakiś problem.
-- http://tomasz.insane.plReceived on Mon Dec 31 11:00:08 2007
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Dec 2007 - 11:40:03 MET