Tomasz Śląski pisze:
>
> ...
> Żeby nie było - GTS też nigdy nie zadzwonił zapytać, czy coś niedobrego
> się dzieje.
Gwoli scislosci - pracowalem kiedys w GTS'owym NOC'u, zaczalem prace tam
jakies 3 lata temu i przez dobry rok mojej pracy tam niewiele bylo
sytuacji, zeby w przypadku padu lacza nie zadzwonic do klienta platinum
z pytaniem co sie dzieje. Moze wyjatkiem byly jakies globalne awarie
kiedy lezalo bardzo wiele lacz takich klientow, ale i wtedy w miare
mozliwosci wszyscy oni byli powiadamiani.
Pamietam tez dobrze, jak sam nie jeden raz rozmawialem z Panem - rowniez
pytajac co sie dzieje w przypadku, kiedy Panskie lacze nie dzialalo.
Byc moze pozniej cos sie zmienilo w tej kwestii, tego nie wiem, ale
mowiac, ze GTS *nigdy* nie dzwonil z pytaniem czy cos sie nie dzieje z
laczem w momencie jego padu - to jednak jest pewne naduzycie, moim zdaniem.
Z pozdrowieniami,
Mariusz
Received on Sat Nov 17 13:30:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 17 Nov 2007 - 13:40:01 MET