Re: Czy TPSA można jeszcze brać pod uwage jako dostawce grubego Internetu ?

Autor: Radosław HORODNICZY <radekh_removeit_at_gmail.com>
Data: Sat 10 Nov 2007 - 13:18:38 MET
Message-ID: <fh47tf$qsq$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Dariusz Sznajder" <darek-news@sznajder.org> napisał w wiadomości
news:slrnfjb1gu.ob0.darek-news@NO-SPAM.beast.tu.kielce.pl...
> Dnia 09.11.2007 Grzegorz Janoszka
> <Grzegorz@S-P-A-M--N-I-E.Janoszka.pl> napisał/a:
>>>No cóż nie trzeba mieszkać na wiosce żeby czekać na pociągnięcie internetu
>>>;-)
>> Ciekawe, ja w stosunkowo małym mieście w Polsce "B" czekałem koło 4 tygodni
>> na dociągnięcie światełka z ATM, a powiększanie nie trwa dłużej niż parę dni.
> Bo to losowe :\
>
> Czasem ATM załatwia się szybko, a czasem przeniesienie głupiego BRI na
> całkiem istniejące pary zajmuje 3 miesiące.

Losowe ? Kwestia tego jak podejdziesz do tematu + ewentualnie na kogo trafisz
po stronie tpsa.

Dla wielu osob zalatwianie takich rzeczy to jeden telefon do pani X w tpsa a
potem czekanie
pol roku i biadolenie ze samo sie nie robi....

Do tpsa trzeba podejsc specyficznie, po prostu musisz ich napinac i napinac ile
sie da,
a jak sprawa jest duza i pilna (ala przeniesienie ATM) to umawiasz sie z jakims
panem
na zywo, jedziesz i robisz zadyme :)

No i czesto pomaga wysylanie pism/maili, gdzie sie da i jak sie da.
Received on Sat Nov 10 13:20:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 10 Nov 2007 - 13:40:01 MET