In article <erl4gf$119$1@polsl.pl>, marcin@leon.usun-to.pl says...
\
> >A ilosc krosowan po drodze nie gra roli?
>
> gra, ale:
> - jakby taki eth miał być zrobiony porz=3Fdnie, to kabel z góry rozszywamy na
> panelu, potem patchcord do zabezpieczenia potem z zabezpieczenia do
> switcha.
> - wiem, na centrali też s=3F zabezpieczenie
> - krosowania to nie element aktywny
> - krosy potrafi obsłużyć prawie głupek, zasada jest prosta - urz=3Fdzenia
> aktywne u abonenta i na centrali.
> Pomiędzy goła para któr=3F bardzo łatwo pomierzyć (nawet reflektometrem i
> miernikiem szumów), zdiagnozować i naprawić. I nie potrzeba do tego
> inżyniera tylko wystarczy robotnik.
> Robotnik jest tani, tak więc utrzymanie będzie tanie.
Wszystko w porzadku, do czasu gdy sie nie wyczerpie rozwoj technologi
dla pary miedzianej. Pozostanie wtedy swiatlowod albo skretka do domu i
wyniesienie accesu jak najblizej domu. Wiemy ze tak juz sie robi
stosujac technologie FTTL.
> Wyobrażasz sobie nauczyć tych wszystkich potepsianych monterów diagnozowania
> uszkodzeń w ethernecie ? A wyobrażasz sobie żeby kto=3F kto się na tym zna
> pracował za gówniane pieni=3Fdze ?
Nie. Choc do diagnozy nie zawsze potrzeba inzyniera.
art
Received on Fri Feb 23 12:45:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 23 Feb 2007 - 13:40:04 MET