Re: Dziwadla z Neo w Opolu

Autor: <Sied_at_r>
Data: Thu 25 Aug 2005 - 22:40:24 MET DST
Message-ID: <delabo$ki$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

|TEcHNO| napisał(a):
> Disclamer: Tak, wiem troche to NTG, ale chyba nie za bardzo.
>
> Witam,
>
> czy ktoś ma może jakieś doświadczenie z Neo, a dokladniej z naglym
> "brakiem mozliwosci technicznych"?
> Historia jest taka że, oto moja Neostrada przestal dzialac nagle kolo
> 2giej rano. Proby resetu modemu nic nie daly, a co najciekawsze lampka
> ktora zwykle mruga az sie zsynchronizuje, nie mruga wogole. Najbardziej
> spiskowa teoria jest taka ze ktos chual net'a, ja nie mialem i mnie
> wypieli. Inna jest tak że modem sie spalil, ale nie chca nawet montera
> wyslac zeby to sprawdzil. Albo u nich w centrali sie cos zwalilo, bo bez
> wizyty u mnie pan z Blekitnej lini stwerzdzil ze monter juz rozpoznal
> sprawe (mial przyjsc jutro, nikt nie zadzwonil z informacja ze go nie
> bedzie), i "nie ma mozliwosci technicznych".
>
> Ktos ma jakies doswiadczenia, jak dla mnie to oni cos kombinuja, albo
> cos im padlo, bo nagle nie moze zniknac sygnal tak ze sie nie chce
> synchronizowac nawet. Prawda?
>

No my nie przyjdziemy rozpoznac sprawy.

Blulajnuj dalej.
Received on Thu Aug 25 22:45:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 Aug 2005 - 23:40:02 MET DST