Re: Oficjalne oświadczenie czyli problemy pewnego TANIEGO hostingowca

Autor: Neas <neas_at_neas.invalid>
Data: Sat 23 Jul 2005 - 01:15:08 MET DST
Message-ID: <1213709.uqsLpMCkUn@latitude>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8

futszaK pisze:

> ...dla tych zamierzają stawiać server w taniej serverowni za granicą
> :P

Jak już napisałem w innym poście lokalizacja ma mało do rzeczy, co zresztą
zaraz uargumentujÄ™.
 
> http://www.skip.pl/oswiadczenie.html

Mocni sÄ….

Najpierw jakieś marudzenie o hakerach, w ogóle fajne słownictwo: 'zhackowane
hasła', jakieś blokady na intruza, cośtam o strukturze oprogramowania
(fajne określenie). Ogólnie jakies brednie napisane style 'chcę zostać
hakerem, to fajnie, prawda babciu?'. A potem cośtam o tym, że haker nie
umiał wykasować danych na dysku więc zniszczył jego zawartość... ciekawe na
czym polega ta różnica. Może im /home odmontował i nie umieli poprawić? ;)
ROTFL.

Co czytamy dalej? Przez 2 dni nie potrafili sobie poradzić z jednym hakerem
(o ile w ogóle istniał), a dalej chwalą się, że serwer był dobrze
zabezpieczony, bo koleś pokasował im dane za 3 razem (jesli rzeczywiście
się włamał i go wycięli po 10-15 minutach to mógł to zrobić od razu z
palcem w d... tylko zapewne nie chciał. Chwalą się codzienną zmianą haseł.
Co to? Po co to? Ale najlepszy jest fragment ze znikajÄ…cym backupem. Hihi.

Potem ostro. 20K zł stracili. Szkoda, ze nie napisali na czym dokładnie.
Zaraz, zaraz, dalej piszą, że nie wliczyli w to pracy techników w
serwerowni ani utraconych korzyści. Więc co do cholery wliczyli? ;) Własną
fatygę? Nieźle się cenią...

Dalej coś o braku kontaktu. Narzucono odgórnie ponoć. Nie potrafię sobie
wyobrazić w jaki sposób poinformowanie klientów o ataku hakera miałoby
narazić śledztwo na szwank. Cośtam że podejrzewają jakiegoś klienta. I co
mu z tej informacji? Jeśli się włamał, to chyba wie, że to zrobił...
Ciekawe rozumowanie.

Dalej ataki na klientów za krytyczne uwagi, może czasem niezbyt kulturalne w
formie, fakt... pofatygowałem się na fora i piszą tam coś o niedostępności
serwera/braku kontaktu przez ponad tydzień... no rzeczywiście dziwne, że
niektórzy się zdenerwowali. To pora ich sądem postraszyć, a jak! W dodatku
mieli czelność zdenerwować się także klienci płacący 8-10 groszy dziennie,
czyli ze 30 zeta rocznie. Hańba!

Na końcu też jest fajne. Że wyłączyli telefony bo niektórzy klienci
niegrzecznie z nimi rozmawiali. ROTFL. I coś, że wszystkich klientów
traktują równo, niezależnie od tego, ile wpłacili... A parę akapitów wyżej
odmawiają niektórym prawa do zdenerwowania i krytyki. Hihi.

Konkluzja?

-- 
Neas, ?eas@?eas.pl, http://www.neas.pl
Nie widzisz polskich znaków? Zajrzyj na http://strony.biz/h/utf-8
Received on Sat Jul 23 01:15:33 2005

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 23 Jul 2005 - 01:40:04 MET DST