Re: Cyberglina po polsku...

Witam,

Adam Wysocki napisał(a):
> Nawet gdyby taki program umawiał się przez Internet, możnaby podstawiać
> jakieś dziecko i w ten sposób łapać pedofili, ale nadal - dopóki nie ma
> 100% pewności odnośnie intencji człowieka, nie można go oskarżyć. Pytanie
> co z psychiką takiego podstawionego dziecka.
Do takich akcji podstawia się osoby pełnoletnie, ucharakteryzowane na
osobę niepełnoletnią.

>>nie wyobrazam sobie, zeby pedofil, czyli dorosly czlowiek, nie
>>zauwazyl, ze rozmawia z botem.
> Zdziwiłbyś się ;)
Był jeden przykład na pl.irc kiedy to koleś rozmawiał z automatem
mailowym, który na każdy mail odpowiadał "TAK" :)

-- 
Jakub