Re: [NTG] sprzeciw pelnej ksiegowosci dla malych dostawcow internetu

Autor: Samotnik <samotnik_at_WYTNIJ.samotnik.art.pl>
Data: Sat 19 Feb 2005 - 11:07:35 MET
Message-ID: <cv7357$5ol$3@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

<ladzk@waw.pdi.net> napisal(a):
>>To jest jakaś pieprzona demagogia, inaczej nazywana kiełbasą wyborczą. Tzw.
>>pełna księgowość (ku obrzydliwej nieświadomości prostestujących) niesie w
>>sobie o wiele większe możliwości niż tzw. warunki ogólne (KPiR). Natomist
>>ci, którzy się przed rzeczoną pełną księgowością bronią, są śmierdzącymi o
>>nie-wiadomo-co lamerami ekonomicznymi nie znającymi się na rzeczy. Wiele
>>firm, sensownie funkcjonujących, ma wdrożone mechanizmy pełnej księgowości,
>>wcale nie będąc do tego zmuszonym przepisami, i chwalą sobie.
>
> Dokladnie. Za dwiescie - do maksymalnie pieiiusert zlotych dowolne
> biuro rachunkowe za rogiem zrobi ksiegowosc zbijajaca podatki o
> poltora tysiaca zlotych... Ile w pelnej ksiegowosci mozna wtrynic w
> koszty wie tylko ten kto sie pelnej ksiegowosci nie boi. Hint - rolnik
> (przecietny) gdyby przeszedl na pelna ksiegowosc w zyciu jednego
> grosza podatku nie zaplaci bo wszystkie przychody w amortyzacje
> wpisze....

Ech, widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz i mylisz księgi z KPIR i
KPIR i ryczałtem. Ale to standard usenetu - nic nie wie, ale sobie
napisze.

Primo: za dwieście do maksymalnie 500 zł nikt Ci nie zrobi pełnych
ksiąg, tylko KPiR. Koszt prowadzenia ksiąg to nawet na prowincji ok.
2000 zł, a jeśli jest kupa dokumentów, to jest tylko gorzej. O
rewidencie już inni pisali.

-- 
Samotnik
Received on Sat Feb 19 11:10:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 19 Feb 2005 - 11:40:04 MET