Re: Jak odkupic domene i nie zrobic z siebie walka?

Autor: Rafal Jankowski <rafal.jankowski_at_wsisiz.edu.pl>
Data: Wed 11 Aug 2004 - 13:19:18 MET DST
Message-ID: <Pine.LNX.4.58LT.0408111312470.24044@oceanic.wsisiz.edu.pl>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2

On Wed, 11 Aug 2004, .:JackNumber7:. wrote:

> Dnia Wed, 11 Aug 2004 12:43:08 +0200, Rafal Jankowski napisał(a):
>
> > pośrednikiem a nie rejestratorem. W zasadzie mógłbym się poskarżyć na
> > Verisign, problem w tym, że ja nawet nie mam pewności, że to rzeczywiście
> > Verisign było wówczas rejestratorem domeny.
>
> właściwie to wszystko masz zawarte w umowie... idziesz do adwokata i
> razem z nim (a nie na grupie) ustalacie czy da się coś zrobić. Tutaj
> nie chodzi o kwestię znajomości niuansów internetowych (ICANN vs
> Verisign)... to raczej kwestia Twojej umowy którą podpisałeś. W tej
> umowie powinny być zawarte wszelkie informacje. Umowy, umowy, umowy -
> jak startujesz w przetargach np. jako podwykonawca, to wiesz mniej
> więcej o co mi chodzi. Po prostu musi tam być jakiś haczyk... jeżeli
> go nie ma, to wyślij oficjalne pismo przez kancelarię adwokacką, że
> dajesz im 3 dni na ustosunkowanie się. Po tym czasie ustalasz dalej z
> adwokatem... kto jest stroną i do kogo trzeba wysyłać kolejne pisma.
> Jak będą oporni, to do sądu i obciążysz ich kosztami - trwa to rok,
> ale jeżeli masz białko (papier) to możesz wygrać. Jednocześnie
> przemyśl sprawę odkupienia domeny od tamtej firmy i czy nie dałoby się
> w pozwie zawrzeć tych kosztów jako odszkodowania... itd.

Umowy (z karami umownymi itp) nie było. Mam fakturę na 300 PLN. Z
pewnością moznaby tą kwotę odzyskać, ale jak pewnie zauważyłeś moje
pytanie nie brzmiało: "jak dochodzić roszczeń z tytułu źle wykonanej
usługi?".
Received on Wed Aug 11 13:20:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 11 Aug 2004 - 13:40:03 MET DST