"Sufler" <ij11.@wp.WON-SPAM.pl> wrote:
> Witam, zawsze używałem NPF Symanteca,
> i byłem całkiem zadowolony, dobrze chronił
> (nie zawracał głowy ciągłymi alertami)
> Pracował w systemie bardzo stabilnie.
> I wbrew temu co inni piszą, wcale nie
> "zjadał" aż tylu zasobów.
> Jednak po przesiadce na wersje 2004,
> po prostu nie da się pracować, i nie
> chodzi o "zjadanie zasobów", ale
> o Internet Explorer, strony te co zawsze
> się otwierały w ułamek sekundy,
> otwierają się po pół minuty, albo
> dłużej albo w ogóle, nie chcą się
> otwierać.
> Po wyłączeniu firewalla, w tray'u
> wszystko wraca do normy, no ale
> w końcu ma on chronić.
> Nie wiem doprawdy o co tu chodzi,
> może trzeba go jakoś skonfigurować,
> bo w obecnej sytuacji surfowanie po
> necie jest poprostu koszmarem.
> Proszę uprzejmie, w miarę przystępnie
> gdyż nie mam zbyt dużego doświadczenia
> w tej materii.
Jako rozwiązanie
proponuję pisać
w jeszcze
krótszych
linijkach
p
o
z
d
r
a
w
i
a
m
-- Works of art, painted black, Magniloquent, bleeding dark, Monotonous palete, murky spectrum, grimly unlimited (C) Carcass - "Heartwork"Received on Sun Aug 8 20:20:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 08 Aug 2004 - 20:40:02 MET DST