Re: Czy dostawca miał rację???

Autor: Andrzej P. Wozniak <usher_at_f2virt.onet.pl>
Data: Sun 27 Jun 2004 - 23:42:04 MET DST
Message-ID: <cbnf3p$pr4$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Osoba podpisana jako Andrzej Bursztynski <___@neostrada.pl> w artykule
<news:slrncdrsf4.72e.___@andy.pse.dyster> pisze:

> Andrzej P. Wozniak wrote:
>>> Pod warunkiem, że w trakcie ściągania aktualizacji nie zostanie
>>> zarażony. W Neostradzie - zwłaszcza po południu - niewykonalne.
>> Słabo się starałeś. U mnie to wykonalne. Nie każdym razem za pierwszym
> -----------------------------
>> podejściem, ale do tej pory zawsze skutecznie. Na neostradzie, po
> ------------
>> południu, z pełną premedytacją.
>
> Ja się w ogóle nie starałem, bo nie zamierzam uczestniczyć w zawodach
> "kto ma szczęście i tym razem uda się szybciej uszczelnić system niż
> robal dorwie".

Chyba źle zrozumiałeś istotę moich starań.

> Mówimy o zwykłych użytkownikach dostających do ręki
> system z pudełka.

Właśnie to miałem na myśli. Starałem się postępować tak jak Zwykły
Użytkownik(TM). I z pełną premedytacją pokazywałem, że ZU wszystko ma w
zasięgu ręki: Internet Explorer, Windows Update, narzędzie do zabijania
szkodnika, ikonkę do rozłączania połączenia... I wszystko było wykonalne.
A jeśli nie udawało się za pierwszym podejściem, to ZU miał podwójną
korzyść z lekcji, że liczy się nie tyle szybkość, co wytrwałość.

-- 
Andrzej P. Woźniak  uszer@pochta.onet.pl  (zamień z<->h w adresie) 
Received on Sun Jun 27 23:45:26 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Jun 2004 - 00:40:09 MET DST