Użytkownik "Slawek Kotynski" <kotynski@byl.z.adso.z.com.pl> napisał w
> Wychodzi ile wychodzi. Będzie ktoś tańszy, to kupię taniej.
> Będzie za drogo, to kupię mniej.
> Istotne jest to, że wiem za co płacę.
trzeba zdawac sobie sprawe za co sie placi. JEsli masz przecietna strone
www, to wymaga ona powiedzmy 256kbit - aby nie bylo korkow jak wejda 2 osoby
na raz i aby dalo sie pobrac jakis plik np 1Mb w rozsadnym czasie. Czy
jestes w stanie placic 500PLn miesiecznie za taki hosting?
> - Gdyby był ryczałtowy dostawca, to może bym wziął u niego,
> ale STOEN jest monopolistą.
a moze samochody by jezdzily na paliwo wymierzane w postaci ryczałtu?
> - Ile prądu zyżywam decyduję tylko ja, a nie ktoś.
tutaj tak samo. jesli potrzebujesz 200GB trafficu miesiecznie to wykupujesz
hosting odpowiedni.
> - Nie odcinają mi prądu, kiedy przekroczę limit miesięczny.
bo tam nie ma limitu ustalonego.
a w telefonie pre-paid nie odcinaja rozmow wychodzacych jak wyczerpiesz
konto?
> Notabene: mam gwarantowany dolny limit pasma na ileś amperów
> i nie przygasa mi światło gdy wszyscy ciągną patche z M$ :)
zgadza sie (przynajmniej teoretycznie). Ale w przypadku hostingu tez raczej
nie przygasa. tylko wylaczy sie jak przekroczysz granice.
Trzeba sobie zdac swiadomosc ze 1Mbit kosztuje 2kpln netto miesiecznie.
Hosting kosztuje powiedzmy . 40PLN miesiecznie. Bez ograniczania transferu
nie ma szans na rentowny hosting. Komuna sie skonczyla. NIkt swiadomy nie da
hostingu ktory generuje duzy traffic i obciaza serwer za pol darmo.
co do home.pl nie wypowiadam sie, bo nie wiem jak było. Ale limity transferu
i pasma to rozsadna polityka providerow. Imho i tak te limity sa spore, bo
10GB miesiecznie to naprawde duzo. Przecietna strona firmowa moze generowac
np 20MB miesiecznie. A 10GB to juz niemal warezownia.
-- Adam Kondrat info: pocztę spoza domeny .pl czytam raz na kilka dni.Received on Wed Jun 9 08:55:21 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 09 Jun 2004 - 09:40:05 MET DST