Re: Telenet - gorzej od tpsa

Autor: Internet2 (jarekwa_at_klub.chip.pl)
Data: Sat 20 Mar 2004 - 21:48:29 MET


Użytkownik "ajax" <ajax_at_no.no> napisał w wiadomości
news:c370t5$5ub$1_at_inews.gazeta.pl...
> Od miesiąca jestem posiadaczem dsl-a 512 z szanownej firmy telenet -
> skusiłem się na 100 MB konto www, stosunkowo niską cenę (149zl) oraz
> publiczny adres IP.
> Przy podpisywaniu umowy zapewniano mnie że moje koszmary z tpsa już się
nie
> powtórzą. Tymczasem......
>
> po 30 prawie dniach spychologii w biurze obsługi klienta i po telefonie do
> centrali w końcu mam net: pingi do onetu w granicach 2000 oraz 7 kb
> transferu (w tym samym czasie z pracy sciągam z tego samego serwera 60
kb -
> na neo). Konto www musiałem wywalczyć, bo okazało się że dostałem 5
> skrzynek mailowych zamiast konta www i moge mieć jedno albo drugie. Konto
> działa , lecz z małym haczykiem - da się zuploadowac pliki na ftp i tyle,
> przez przegladarkę nie ma szans - wita mnie zawsze komunikat Forbidden.
> (zajmuję się od 4 lat robieniem stron www więc wykluczam raczej swój
błąd).
> Od miesiąca wiszę na telefonie do bok-u , ale niczym się to nie różni od
> znanych z tepsy sytuacji - znikających zgłoszeń, obietnic odzwonienia.
> Na koniec najlepsze - publiczny adres IP - który był najważniejszym
powodem
> mojej decyzji o wybraniu tej oferty. Zanim podpisałem umowę - pytałem ze
> 100 razy czy aby na pewno dostanę publiczny i stały adres IP dla mojego
> komputera a nie tylko adres IP modemu - zapewniano mnie że tak.
> Niestety - okazało się to taką samą prawdą jak to że moge zapomnieć o
> poważnym traktowaniu klienta.
>
> Reasumując: nie polecam nikomu gównianej oferty telenetu - w pracy używam
> neostrady i mimo wszytsko jest ona zdecydowanie lepsza.
>
> Pozdrawiam

 Ja również od ponad miesiąca (dokładnie od 30.01.2004) jestem użytkownikiem
Emila 500 z telenetu. Na szczęście mam w ramach tej usługi stały publiczny
adres ip, lecz jeśli chodzi o prace tego łącza, to nie jest już tak różowo.
Konkretnie łącze posiada w teorii następujące parametry: 512 kbps -
download, 128 kbps - upload. Bezpośrednio po założeniu łącza przeprowadziłem
testy szybkościowe (z łącza podczas testów korzystał oczywiście tylko jeden
komputer) - podczas kilkunastogodzinnych testów (nawet w środku nocy)
maksymalnie udało mi się uzyskać download na poziomie 452 kbps, upload
112kbps - czyli o około 12% mniej od parametrów łącza. Sprawę próbowałem
wyjaśnić kontaktując się z telenetem (po przez e-maile - żadnej odpowiedzi
jak i telefonicznie - nigdy nie udało mi się rozmawiać z kimś kompetentnym).
Mam możliwość porównania maksymalnych szybkości osiąganych na DSL 512 TPSA
(sam dysponowałem przed Emilem właśnie takim łączem) jak i na Neostradzie -
w obu przypadkach udaje się bezproblemowo uzyskać 512 kbps i 128 kbps.
Aktualnie z łącza korzysta sieć około 20 komputerów, dzielenie łącza
zrobione jest na komputerze z linuxem, chodzi na nim między innymi linuxstat
(m.i. analiza ruchu przychodzącego jak i wychodzącego), linuxstat potwierdza
moje obserwacje z wcześniejszych testów - maks. download na poziomie 450
kbps, upload 112 kbps.
    Ale to nie koniec moich negatywnych spostrzeżeń, w linuxstat mam
zdefiniowany wykres, który przedstawia pingi puszczane do różnych adresów,
można na nim zauważyć ciekawą tendencję: pingi puszczane na najbliższy
router wyraźnie zaczynają rosnąc każdego dnia po południu (zapewne pora
powrotów użytkowników innych emili do domu) osiągając maksimum około 22:00
(często osiągają wtedy ponad 400 ms i na pewno nie jest to kwestia
przeciążenie mego emila - potrafię to sprawdzić), później spadają i o
północy do późnych godzin rannych są do zaakceptowania (w granicach od 50 ms
do 100 ms). Pingi puszczane dalej są oczywiście jeszcze większe. Mam
porównanie do DSL 512, tam pingi na najbliższy router wahały się zawsze w
granicach 30 ms (oczywiście na nieobciążonym DSL). Podobnie jest na
neostradzie.
    Próbując przeanalizować w czym jest problem zacząłem analizować ruch
idący w kierunku mego emila (z sieci TPSA), zauważyłem, że łącze jest
przycięte na ostatnim przejściu - pomiędzy routerem telenetu, a moim
routerem-modem adsl (program 'mtr' w linuxie ładnie to diagnozuje),
następuje tam często wielokrotny wzrost opóźnień pinga. Łącze oczywiście nie
obciążone. Zacząłem się zastanawiać dlaczego tak się dzieje, i przyszło mi
tylko jedne wytłumaczenie - ten najbliższy router TELENETU znajduje się w
Łapach (woj. podlaskie), mój Emil jest zainstalowany w Hajnówce (też woj.
podlaskie), te miejscowości dzieli około 80 km w linii prostej, po kablach
znacznie więcej, w jakiś sposób te ich łącze pomiędzy Łapami, a Hajnówką
musi być zestawione - zapewne korzystają z tunelowania ruchu ich sieci w
łączu z sieci Polpak. I tu zapewne jest problem - parametry tego łącza są za
małe, żeby obsłużyć Hajnówkę w godzinach szczytu - z moich informacji
wynika, ze jest już u nas około 30 Emili 500 no i dodatkowo Emile Junior
(128/64kbps). Niestety nie udało mi się w telenecie dowiedzieć, jak
zestawiają ruch do Hajnówki.
    Ostatnia kwestia - wyjścia Telenetu w świat. Część ruchu pochodzącego z
poza Polski działa wręcz tragicznie. Np. strona www.ford.com.pl (chyba
hostowana w UK) (i wiele innych) wczytuje się z prędkością rzędu 20 kbps,
ostatnio próbowałem pobrać z niej pdf z dokumentacją samochodów - prędkość
pobierania niecałe 2 kBajty/sek, wkurzony wszedłem na znajomy serwer z
łączem neostrada, wget z urlem pdfa i prędkość rzędu 60kBajtow/s. Taką
sytuację już miałem wiele razy. Po prostu faktem jest, że spora cześć ruchu
zagranicznego idzie z fatalną prędkością rzędu 20-30 kbps (korzystają z łącz
Energis - być może to jest wina Energis i ich dziadowskiego wyjścia w
świat).

Podsumowując łącze jest wyraźnie wolniejsze od neostrady i DSL 512 tpsa. Mam
kilku znajomych w Hajnówce korzystających z Emila 500, ich spostrzeżenia
odnośnie działania są podobne do moich - wyraźnie wolniej niż w
analogicznych łączach tpsa.

P.S.
Może ktoś z Grupowiczów jest w stanie uzasadnić:
1. Wolniejsze działanie łącza o około 12% - 452 kbps (download) i 112 kbps
(upload)
2. Pingi rzędu 400ms na przejściu do najbliższego routera telenetu (przy
nieobciążonym łączu)
3. Tragiczna prędkość transferu danych z części serwerów zagranicznych - czy
to rzeczywiście wina Energis (z którego korzysta Telenet)

Z góry dziękuje za ewentualne spostrzeżenia i przepraszam za tak długi list
(może komuś pomoże dokonać wyboru przy podejmowaniu decyzji o założeniu
łącza stałego)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:15:48 MET DST