Re: O% zero .... ale SLD-owski SENAT nas załatwi

Autor: artur_at__il.pw.edu.pl
Data: Sun 14 Mar 2004 - 17:54:08 MET


Straszny off-topic, ale...

>Zauwaz, ze zwiekszenie lub zmniejszenie wydatkow panstwa nie jest
>zwiazane ze zwiekszeniem lub zmniejszeniem obciazen podatkowych.
>To sa dwie zupelnie rozne rzeczy.

Choc o drugiej mozna powiedziec, ze ma stala tendencje wzrostowa :-)

>Podobnie spoleczenstwo nie jest w zadnym stopniu wlascicielem innych
>niz pieniadze rzeczy nalezacych do panstwa, np. przedsiebiorstw.

Dlatego zwrot "wlasnosc spoleczna" (dobro spoleczne) jest jedynie
manipulacja jezykowa uzywana przez wladze w uprawnianiu wzrostu obciazen.

>Panstwo jest po prostu organizacja, ktora zapewnila sobie monopol
>na a) sciaganie podatkow, b) stosowanie przymusu. Zauwaz, ze
>w niektorych krajach dokladnie tak samo bylo z organizacjami uznawanymi
>powszechnie za przestepcze.

Tak jest rowniez w tym kraju - uwidaczniajacy sie obraz struktur
panstwowosci jak ulal posuje do okreslenia: organizacja przestepcza o
charakterze zbrojnym.

>Zauwaz, ze nieprawda jest stwierdzenie, ze podatki sluza zapewnieniu
>czegos tam spoleczenstwu. Nie sluza, one stanowia przychody panstwa
>(oprocz innych zrodel takich jak np. pozyczki). Znakomita wiekszosc
>wydatkow (kosztow) panstwa nie ma zadnego zwiazku z zapewnianiem
>obywatelom czegokolwiek.

Nie pamietem zrodla tych danych, stad tez nie jestem ich pewny, ale
podobno 80% wplywow budzetu jest pochlaniane przez struktury zajmujace sie
redystrybycja pozostalych dwudziestu, podobno w wypadku samej pomocy
spolecznej sprawnosc jest jeszcze nizsza - kilka procent, przy ponad 50%
sprawnosci organizacji charytatywnych.

        a



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:15:35 MET DST