Re: NETIA ADSL

Autor: Zbigniew Sikora (zs_at_hor.net.pl)
Data: Tue 24 Feb 2004 - 22:23:34 MET


Użytkownik "Janusz - Vahanara" <vahanara_at_olimp.gapp.pl> napisał w wiadomości
news:xveaak5qshvl.dlg_at_vahanara.pl...

> Mieszasz pojęcia.
> Mowa o dostępie do *sieci TPNET*.
> Ona nie ma nic wspólnego z "infrastrukturą" kabli telefonicznych.

Wyjaśnij, bo to Ty nie rozumiesz o czym piszę.
Choć może ja to jednak zrobię - trochę porządkując zagadnienie, bo może coś
przeoczyłeś.
Nigdzie nie napisałem o dostępie do "sieci TPNET", bo takowy dostęp żadnego
providera nie interesuje. Provider jest zainteresowany umożliwieniem SWOIM
klientom dostępu do INTERNETU. A przez Internet są rozumiane zasoby w nim
zgromadzone, a nie podłączeni do niego abonenci. To jest punkt widzenia
dostawcy usług dostępowych i o tym piszę w swojej wypowiedzi.
Natomiast punkt widzenia firmy świadczącej usługi hostingowe jest taki, że
ma ona zapewnić możliwie najlepszy dostęp do zawartości swoich serwerów z
INTERNETu. I jest to na ogół realizowane poprzez wybór upstream operatorów
zapewniających najlepszą jakośc świadczonych usług i najlepsze połączenia ze
światowym szkieletem. TP SA posiada bardzo dobre łącza upstream poprzez
Telię i OpenTransit, więc teoretycznie żadna firma hostingowa nie powinna
zabiegać o extra styk z TPNETem. A jednak praktycznie wszystkie firmy
hostingowe mają styki z TPNETem, lub tranzytują przez ISP mających takie
styki w Polsce, i płacąc za te łącza, lub ten tranzyt wygórowane ceny. Wiesz
dlaczego ?? No, tak. Jasne, że wiesz - znów magiczna, wolna gra rynkowa TP
SA :-/

> Nawet kiedy w przyszłości zostanie "uwolniona ostatnia mila", to
> konkurencja dostanie te "półtora kilometra" miedzi i nic poza tym.
> Jeżeli provider będzie chciał mieć dostęp do statystycznego Kowalskiego,
to
> będzie musiał zainwestować w routery, DSLAMy, modemy, BOKi, pracowników
> obsługi technicznej, marketing...

Wyobraź sobie, że to wszystko już jest. Do szczęscia brakuje tylko
swobodnego dostępu do "ostatniej mili". Dla Twojej ciekawości: moje trzy
DSLAMy zostały uruchomione tuż przed pamiętnym (dla niektórych) zarządzeniem
p.Bertranda LeGuern wstrzymującym realizację łącz dzierżawionych, a
następnie wprowadzającym tłumiki. Słyszałeś o tym ?? Ciekaw jestem jak to
nazwiesz ? Swobodną grą rynkową ? Urządzenia warte kupę forsy stały przez
trzy miesiące bezczynnie, zamiast zarabiać na swoje utrzymanie i dawać
ludziom dostęp do Internetu. Właśnie tym ludziom, za których rzecznika się
uważasz. Przypomnij sobie, że Neostrady wtedy jeszcze praktycznie nie było,
a gdy się już pojawiła, to przez wiele miesiecy nie nadawała się do użytku.
Teraz popatrz na kontekst tych wydarzeń i wyciągnij wnioski.

> Nie rozumiem, skąd tyle tego myślenia życzeniowego na grupie?

To nie myślenie życzeniowe, tylko oczekiwanie na wejście w życie i
poszanowanie pewnych światowych standardów. Proponuję zapoznać się z
terminem "unbundling". I zastanowić dlaczego Kongres Stanów Zjednoczonych
zdecydował się na ten krok.

Z#



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:14:25 MET DST