Re: TPSA - POZMAN, TPSA - TASK, TPSA - AGH...

Autor: lukie+news_at_pisz.do.mnie.na.berdyczow.org
Data: Sun 15 Feb 2004 - 16:17:34 MET


Krzysztof Halasa <khc_at_pm.waw.pl> writes:

> Dlaczego nie kazdy? Kandydatem moze byc kazdy. Nie kazdej jednak
> parze kandydatow musi sie taki peering oplacac

Mhm, teraz rozumiem... na tej samej zasadzie, na jakiej ja jestem
kandydatem na premiera.

> (przypadek TPSA zostawiam, gdyz jest inny).

A dlaczego niby inny? TPSA to po prostu firma, której nie opłaca się
darmowy peering z nikim. Znaczy taki X, że dla każdego Y ze zbioru
kandydatów, Y nie jest kandydatem ;P Ze względu na pozycję może żądać
pieniędzy od (nawet niewiele) mniejszych od siebie; jeśli natomiast
przyzna, że istnieje coś takiego jak styk międzyoperatorski (między
TPSA a POL34 traktowanym jako całość, a nie wyłącznie sieci akademickie;
wtedy bowiem można to potraktować jako gest/ukłon w stronę społeczności
naukowych), jeśli więc uzna, że styki międzyoperatorskie istnieją,
powstanie niebezpieczny precedens, którego skutkiem może i będzie,
z punktu widzenia zdrowego rozsądku, normalizacja sytuacji, ale
z punktu widzenia TPSA - wymierna strata finansowa. I tyle. Żadne
wielkie halo. Widać bardziej się opłaca płacić Telii za to, co idzie
z/do POL34, niż stracić przychód z N wysokich opłat za 'bramki'
z pozostałymi dużymi operatorami.

-- 
(-) Łukasz Grochal                            lukie [at] berdyczow.org
______________________________________            (for PGP key visit:)
Oczywiście trzeba się nimi umiejętnie \_____ http://www.berdyczow.org/ __
posługiwać. Rozumny mężczyzna wie, jak posługiwać się np. obcęgami.   JCh


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:13:16 MET DST