Re: Co wy na to?

Autor: Andrzej P. Wozniak (usher_at_f2virt.onet.pl)
Data: Mon 02 Feb 2004 - 01:31:21 MET


Osoba podpisana jako MSZ <msz_at_kill-spammers.pmp.com.pl> w artykule
<news:nafhvb.fn2.ln_at_localhost> pisze:

> Dnia 2004-01-31 17:08, Andrzej P. Wozniak napisal(a):
> [...]
>>> Jak im skasujemy OE i IE, ich klikanie będzie miało znacznie słabsze
>>> efekty.
>> Nieprawda. Klikacz pozostaje kilkaczem niezależnie od używanych
>> programów. Nawet jeśli efekty osłabną, to tylko chwilowo. Potem
>> klikacze wypromują nowych liderów pośród przeglądarek, programów
>> pocztowych i czytników i tam zacznie się szukanie dziur.
> A może i masz rację...

Ale chyba nie jesteś do niej przekonany, bo niżej zaprzeczasz.

>>> Tak bardziej na poważnie, to może providerzy powinni dołaczać do
>>> sprzedawanych usług (szczególnie DSL) jakiegoś antywirusa? W hurcie
>>> mogliby kupić za grosze (które i tak by klient zapłacił).
>> Tak bardziej poważnie, to może zaczęli by dostarczać firewalle i
>> edukować użytkowników (również w zakresie antyspamowym)? Antywirus jest
>> na ostatnim miejscu...
> Z tym się nie zgodzę, antywirus dla typowego lamera jest lepszy od
> firewalla. Taki TL naklika "permit" na każde zapytanie (dzięki temu
> przestaną mu jakieś dziwne okienka w minesweeperze przeszkadzać).

Taka jest natura klikacza, a nie każdego lamera. Lamera da się przekonać,
że ma nie klikać, tylko dzwonić, jak coś nieznanego pyta się o dostęp.

> Żeby
> w antywirusie wyłączyć reakcję na coś to już trzeba pokombinować.

Etam. Domyślnie antywiry są skonfigurowane bezmyślnie. Przykładowo monitor
NAV skanuje wszystkie pliki uruchamiane przez każdy program, czyli np.
blokuje dostęp sprzedawcy do baz danych programu fakturującego. I tu już
zaczynają się schody, bo nie wiadomo, do czego antywir się doczepi. Poza
tym monitory robią się coraz bardziej kobylaste i ludzie je po prostu
wyłączają.
Dalej - fakt używania monitora AV sprawia, że klikacz czuje się
bezpieczniej i zachowuje się jeszcze bardziej beztrosko, nabierając nowej
radości z klikania.
A przecież naprawdę groźne nowe szkodniki nie są rozpoznawane przez
antywira nawet aktualizowanego na bieżąco.

> Na edukację nie ma, niestety, co liczyć.

Znowu nieprawda. Odsetek luserów nieedukowalnych prośbami czy groźbami
jest niewielki - zapewne podobny do nieedukowalnych czytelników spamu, być
może nawet w większości to te same osoby.
Gorzej, że mamy nieedukowalnych ladminów...

-- 
Andrzej P. Woźniak  uszer_at_pochta.onet.pl  (zamień z<->h w adresie)
Harbour - 32-bitowy kompilator Clippera - już v.0.43 free software
http://www.harbour.pl.eu.org/ (nieaktualna, pliki na ftp)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:12:46 MET DST