Re: doswiadczenia z chello?

Autor: Jacek Zapala (jacek_at_it.pl)
Data: Mon 19 Jan 2004 - 01:29:41 MET


SpOOnman <tomasz2k_at_poczta.onet.pl> writes:

> Chello jest fatalne. Uzywam od ponad roku i niestety jest to bardzo
> slaba usluga. Jak dziala to nalezy sie modlic, zeby dalej tak bylo, bo
> jak juz cos sie zepsuje to lezy miesiac.
>
> Na dzien dzisiejszy chello ma dobre pingi tylko do siebie, do innych
> sieci czasy wahaja sie od 30 do 530 ms a transfery od 0.1 to 40
> k. TASK -
> 30-230, atman - okolo 200, TP - loteria, zagranica - polaczenie jak na
> modemie :/

Absolutnie się nie zgadzam. Mieszkam pod Piasecznem i owszem, awarie
się czasem zdarzają (na początku roku było z 5-6 krótkich po 30-60
min.), ale raczej rzadko i usuwane są dość szybko.
Najdłuższa trwała kilka godzin - od późna w nocy do rana.
Mają mnóstwo peeringów w Polsce i na świecie, więc trudno narzekać na
ich sieć. Jedyne co trochę irytuje to to transparent proxy.

> Dla uzytkownikow - radze dzwonic jak najczesciej do nich. Ja dzwonie
> co drugi dzien.

Aaaa, to dlatego tyle muszę wisieć na słuchawce, jeśli w końcu coś padnie...
Dzięki ;-)

> A jezeli akurat traficie na dobry okres - to bedzie smigalo lepiej niz
> NEO :)

Widać mam niesamowite szczęscie.

        Jacek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:11:00 MET DST