Autor: Paweł Małachowski (pawmal_at_to-i-tak.niewazne)
Data: Wed 31 Dec 2003 - 00:55:40 MET
On Sat, 20 Dec 2003, Andrzej Bursztynski wrote:
> > Podstawą do składania ewentualnych zażaleń jest Umowa o świadczenie usługi
> > Neostrada i Regulamin świadczenia usługi Neostrada.
>
> A widzisz - robisz podstawowe błędy w rozumowaniu, podstaw jest znacznie więcej
> - ustawa o telekomunikacji i wydane do niej rozporządzenia (m.in. określające
> tryb reklamacji), Kodeks Cywilny i ustawa "konsumencka". Umowa i Regulamin nie
> mogą być z nimi sprzeczne, zwłąszcza polecam zapisy w KC o niedozwolonych
> zapisach umownych (skądinąd pasjonująca lektura).
A czy umowa na Neostradę jest sprzeczna?
BTW, dziwię się, że jednak nie postawiono w niej jasno punktu, że nie
odpowiadamy za bla bla bla (albo przeoczyłem taki zapis).
> > Twierdzisz, że usługa nie została wykonana zgodnie z umową, znaczy nie
> > ma tutaj stałego dostępu do sieci Internet, bo gdzieś ktoś w Internecie
> > założył u siebie blokadę na tą podsieć?
>
> Nie "gdzieś ktoś" tylko że ten dostęp do rzekomo sieci Internet nie umożliwia
> korzystania z pokaźnej kluczowych w tej sieci serwisów.
>
> > Czy istnieje w ogóle usługa, w ramach której można skorzystać z wszystkich
> > zasobów światowej sieci Internet? Odpowiedz na to pytanie. Czy istnieje
> > gdziekolwiek taka usługa albo czy może istnieć?
>
> Oczywiście że nie istnieje, problemem jest brak poinformwania i _skala_.
> Ja się nawet do google.com nie mogę dobić, a Ty mi udowadniasz że mam
> Internet? No bez jaj.
I do tego zmierzałem. Skoro już wiemy, że nie istnieje usługa, która
zapewnia dostęp do wszystkich zasobów Internetu, to wprowadzasz tutaj
dodatkowe kryterium rozstrzygające: miarę skali zjawiska.
Kto jednak i w jaki sposób określi ową miarę skali oraz kto zadecyduje,
w którym miejscu usługa jest jeszcze do przyjęcia, a w którym już nie
do przyjęcia?
-- http://rtfm.bsdzine.org/ http://groups.google.pl/ weź pigułkę.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:09:53 MET DST