Autor: Sergiusz Pawlowicz (ser_at_metalab.unc.SPAMedu)
Data: Fri 29 Aug 2003 - 02:16:51 MET DST
--->[Quoting Maciek Uhlig <muhlig_at_us.edu.pl>:]
> Minal ponad tydzien. Dopiero dzis widac, ze internetowi
> uslugodawcy zaczeli czyscic poczte z tego smiecia. Dopiero
> po tygodniu.
>
> Przez ten caly czas przez siec przewalaly sie bez
> sensu niezliczone ilosci listow. Mogloby ich nie byc,
> gdyby internetowi uslugodawcy, zamiast liczyc klientow i
> pieniadze, zaczeli liczyc straty, jakie przynosi tolerowanie
> zarazy w sieci.
Sprawa jest skomplikowana. Kto dokładnie miałby czyścić?
1) TP SA nie, bo nie ma prawa zaglądać do przesyłanych
pakietów, gdyż jest jedynie dostarczycielem internetu.
Osobiście bardzo bym się zdenerwował, gdyby nagle na poczcie
listonosz zaczął przeglądać moje przesyłki, czy przypadkiem
nie zawierają, dajmy na to, pornografii dziecięcej.
2) Providerzy usług typu konta pocztowe płacą za internet
zwykle ryczałtem, dla nich chwilowy wzrost zajętości łacza
jest mniejszym problemem niż koszta zatrudnienia fachowca,
który miałby wdrożyć i zarządzać systemem zabezpieczeń.
3) To samo dotyczy klientów korporacyjnych, którzy przede
wszystkim odpowiadają za rozsyłanie wirusów. Nie od dzisiaj
wiadomo, że sieci korporacyjne są bardzo słabo zarządzane,
gdyż wydatki na administratorów są redukowane.
Tak więc odpowiedzialność się rozmywa... Winny jest System.
Jedynym efektem działania wirusa będzie wzrost ceny internetu,
gdyż monopolista (w Polsce) i oligopoliści (na zachodzie)
przerzucą koszty na klienta.
cheers - Sergiusz
-- private: http://ibiblio.org/ser/ company: http://it-zone.org/ ______________________________________________________________ on wallpaper: tldp.org, gnu.org, pld-linux.org, hyperreal.info
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:07:17 MET DST