Re: Niekompetencja firmy www.bum.pl /Wroclaw

Autor: Marcin Wolcendorf (wolcendo_at_free.polbox.pl)
Data: Thu 23 Jan 2003 - 08:05:37 MET


Konstantynoneopolitanka wrote:

>>Ja np. Ciebie nie rozumiem! Uważasz, że skoro firma nastawia się na
>>"cienkich" klientów i ma ich w dupie, to jest ok?
>>
>
> 1) nie nastawia sie, skad w ogole taki wniosek? poza tym nawet gdyby tak
> robila to jest suwerenny wybor tego kolesia, jego spraw czy chce czy nie
> chce i czy pdooba mu sie traktowanie

Ale wprowadzenie w b?a;d co do w?asnej oferty nie jest juz. tylko sprawa;
kolesia, a moz.e stac' sie; sprawa; w sa;dzie.

> 2) czemu ma ich w pupie? przeciez oni nie podpisywali zadnej umowy..

Ale z?oz.yli oferte;- w s'wietle prawa- wia;z.a;ca;, bo kierowana; do
konkretnego klienta.

> zaloze sie ze probouja to jakas rozwiazac, ale widocznie w pojeciu
> przecetnego klienta rzecz sprowadza sie do wciagnieca kabla do
> mieszkania, z ktorego leci juz sobie internt...

Dok?adnie. Pakiety moz.e dla mnie nosic' i pos?aniec konny- nic mnie to
nie obchodzi.

> nikt nie wie ze sa
> jescze pzowolenia, badania technicze i oczwyisce inny sprzet do tego
> potrzebny.. a to jest rowne wielu godzion czasu... a nie tylko sam
> kabelek w mieszkaniu..

I, rozumiem, rzeczona firma dowiedzia?a sie; o tym tydzien' temu i nie
zda;z.y?a sobie jeszcze przyswoic'??? A moz.e ona jeszcze o tym nie wie? Bo
dla mnie to wygla;da na z.a?osna; bande; amatorów olewaja;cych potencjalnych
klientów. Wiem, bo sam jestem z.a?osnym amatorem, ale nie mam firmy :-).
Poza tym- a co to klienta obchodzi??? NIC! Równie dobrym argumentem, co
'k?opoty techniczne' by?oby 'panie, wez' pan ode mnie internet, bo ja mam
ma?e dzieci na utrzymaniu- krzycza;, jak sa; g?odne i pracowac' nie moge;'...

> przkre jest to, ze to trzeba wyjasniac i jeszcze
> jak widze w jaki sposob seba wyciaga wnioski, ze go olali po 2 tyg..

No, olali go. Obiecali i nie dotrzymali => olali. Zdarzaja; sie; co prawda
k?opoty (zw?aszcza jes'li chodzi o tempo za?atwiania czegos' przez TPsa),
ale wtedy sie; nie pla;cze 'w zeznaniach'.

> zalosc
>
> na miejscu tego kolsia i tak cieszyl bym sie, ze przynajmniej ma jakies
> perspektywy

'W perspektywie telefon za 20 lat'- tak by?o w '70...

Pozdrawiam,

M.W.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:04:14 MET DST