Re: Atak na kluczowe serwery internetu

Autor: Adam Gasiorski (adam.gasiorski_at_hub.interia.pl)
Data: Mon 28 Oct 2002 - 09:44:16 MET


> > Bardziej chodzi o podawanie w wizytowce "na wszelki wypadek" rowniez
> > adresu http://193.41.230.81 co nie jest niczym gorszym niz "0(prefiks)42
> > 676-22-65" lub "0-801 362265" ?
>
> Nie zrozumiales.

Zrozumialem doskonale. Ja nie mowie o aspekcie technicznym.

> Na 193.41.230.81 moze stac i 500 stron www.
> To, ktora sie otwiera, jest rostrzygane na podstawie wpisanej nazwy.
> Sorry.....

Wciaz technika a ja o mentalnosci... Pamietam czasy, gdy podawalo sie
adres IP, a dzis niektorzy boja sie tego jak ognia, bo "trudno wpada w
ucho".
Sorry powiedza Ci, ktorym nie zalezy na tym by w razie awarii serwerow w
usa byc osiagalnym dla klientow w zupelnie innym kraju.
A powracajac jak tsunami do apsektu technicznego - czy adres
http://a.b.c.d/nazwa bedzie gorszym niz brak czegokolwiek ?

        Adam Gasiorski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:02:23 MET DST