Re: problem z registrantem i domena.

Autor: smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)
Data: Sat 07 Sep 2002 - 00:52:35 MET DST


Pawel Szymanski <pawel_at_nospam-szymanski.pl> wrote:
> In article <87vg5l9tvg.fsf_at_fallout.games.pl>, smarkacz_at_anathema.eu.org wrote:
> > Lukasz Kozicki <ROT13yxbmvpxv_at_ngryvre.cy> wrote:
> >> Hm, może warto spróbwać i napisać skargę do IANA ?
> > AFAIK Ever podał bzdurny adres przy rejestracji domeny (przynajmniej
> > tak pokazuje whois), więc ewentualna skarga zostanie po prostu
> > wyśmiana. Skądinąd słusznie.
[...]
> Rzeczywiscie podalem bzdurne dane przy rejestracji domen (jeszcze przed
> rejestracja tej domeny) w zasadzie bezmyslnie.

Tak. Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę.

> Po zorientowaniu sie, ze to moze nie byl jednak najlepszy pomysl,
> probowalem to zmnienic - bez skutecznie.
> okazalo sie, ze zmienic dane mozna jedynie poprzez zmiena wlasciciela
> co kosztuje. Probowalem to odejsc ale nie zdazylem niestety.

Za bezmyślność trzeba płacić, takie życie.

[...]
> Nie mam pretensji do jokera o zablokowanie domeny - bo tu ewidetnie
> jest moja wina, ale do sposobu w jaki zalatwil ta sprawe.

Z lektury regulaminu wynika, że powinieneś być im za to wdzięczny;
mieli pełne prawo natychmiast całkowicie zdjąć tę domenę. Jeśli jakiś
spammer jest rzeczywiście nią zainteresowany, mógłby ją wtedy kupić
zanim byś zorientował co się dzieje.

Oni tylko zablokowali domenę. I rozmawiają z Tobą.

Nie znam szczegółów tej korespondencji, ale jeśli po prostu wymagają
wszelkich możliwych potwierdzeń, dokumentów to BARDZO DOBRZE. Już raz
ich przecież okłamałeś.

> Swoja droga jokera do ubicia domeny rzeczywiscie zachecil spamer.
> Do tego cala moja korespondencja z jokerem szla z CC: spamera
> (znaczy joker tak ustawil).

Już napisałem - nie znam szczegółów. Tylko trochę trudno mi wierzyć,
że firma w której jest zarejestrowana spews.org blokuje domeny na
życzenie spammerów.

Chyba że spammer po prostu zwrócił ich uwagę na absurdalność podanego
adresu. W takim wypadku jednak trudno mieć do nich o to pretensję, co
najwyżej o to niepotrzebne Cc.

> > Na miejscu Evera popukałbym się w czółko i zaczął od przeproszenia
> > użytkowników projektu za nieodpowiedzialność dzięki której dobrze
> > rozpropagowany adres został zablokowany.
> Nie wiem za co mam sie pukac w czolko? za ignorancje?

Chociażby. Albo za, jak sam wyżej napisałeś, bezmyślność.

> rejestrujac swoja pierwsza domene w jokerze nie mialem za bardzo
> pojecia co i jak.

Może wtedy było inaczej i nie było na ich stronach regulaminu ani
żadnych innych informacji, bo raczej nie było to zanim umiałeś czytać.

> Pomijajac zas ta konkretna sprawe to widze, ze w zasadzie nie ma
> zadnych mozliwosci wyegzekwowania swoich praw od ewentualnego
> nieuczciwego registranga. Co jest lekko chore.

Możliwości podobno są - nie wiem na ile realne. Zdarzyła mi się raz
sytuacja w której powinienem był z takiej możliwości skorzystać albo
przynajmniej spróbować, z różnych powodów jednak tego nie zrobiłem.

Najważniejsze w tej sprawie jest dla mnie co innego.

Nie zauważyłem jak dotąd żebyś przeprosił użytkowników projektu za
problemy wynikłe jedynie z Twojej niefrasobliwości (żeby nie użyć dużo
ostrzejszych słów).

Uważasz, że to niepotrzebne?

-- 
*** smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)  --  Jacek P. Szymański
Teraz wyjaśnij proszę gdzie jest ewentualna alternatywa. Chyba nie w
Unixach, które w sensie użytkowym są do niczego ?
                                            -- Piotr Trzcionkowski


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:00:53 MET DST