Autor: tomek_at_waw.pdi.net
Data: Sun 14 Apr 2002 - 19:26:38 MET DST
Michal Jeczalik <samotnik_at_samotnia.eu.org> wrote:
> Dokładnie, po tygodniu czekania i braku kontaktu kupiłem w normalnym
> sklepie (co tak w ogóle polecam zawsze, bo warto ruszyć tyłek i mieć od
> razu...). Po kolejnych kilku dniach zadzwonił pan z WS i powiedział, że już
> nawet jeden artykuł z sześciu udało im się skombinować, ale muszę dalej
> czekać... :)))
He he...mialem podobna jazde z www.mig.pl. Zamowilem produkt (niepowazny bo
gre) i czekalem ponad dwa tygodnie zamiast trzech dni. Oczywiscie zeby sami
poinformowali o opoznieniu to jeszcze pol biedy ale widac klient jest dla
nich ciezarem i niezbyt chetnie sie z nim komunikuja. Przedostatnia rozmowa
polegala na tym, ze obiecali zadzwonic z wyjasnieniami. Oczywiscie nie
zadzwonili a kiedy ja sie z nimi skontaktowalem (wczoraj) z rozbrajajaca
szczeroscia stwierdzili, ze w ogole jeszcze nic nie wyslali. No ja p* :-)
Moze nikt im nie powiedzial, ze zamowione towary jeszcze trzeba do
klienta wyslac :-))))
W takiej sytuacji pojade sobie do sklepu i kupie szybciej i taniej...no
szybciej to juz na pewno nie :-)
> Samotnik
> Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
Z powazaniem
Tomasz Leszczynski
(...)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:12:26 MET DST