Re: echoleon = internet ?

Autor: Ryszard Rączkowski (warschau_at_post.pl)
Data: Sun 28 Oct 2001 - 02:44:19 MET


"Dariusz" <dariusj_at_poczta.onet.pl> nadaje:

> W wielu miastach,krajach m.in. z tego powodu
> nie instaluje sie gazu w
> wiezowcach a kuchnie elektryczne.

W PL nie wolno ciągnąć instalacji gazowych w budynkach powyżej pięciu
bodaj pięter.

> > > To juz zostalo rozwiazane.
> > > Fizyczne oddzielenie funkcji
> > > administrowania/ konsoli, od serwerowni,
> > > czyli pomieszczenia z
> > > komputerem.

Pomyśl, jak to wpłynie na organizację pracy adminów....

> Bardzo wiele korporacji w Polsce
> juz korzysta z outsourcing.

Logiczne, choćby ze względu na chore uwarunkowania prawa pracy i ZUS.

> A serwerownie sa budowane w specjalnych bunkrach.

Bardzo niewiele.
Znam taką jedną.

> Moze istotnie wystarczy przeniesc te
> rozwiazania legislacyjne do Polski
> i uchwalic w koncu Prawo Internetowe ?

Zastanowiłeś się, że nasze (p)osły mają problemy ze zdefiniowaniem
pojęcia "szerokopasmowy dostęp do internetu"?
Jak można ustalać prawo takiej dziedziny, która nie została nawet w
żadnym kodexie opisana, zaś dla wielu zasiadających w ławach sejmowych,
internet, to ikonka na pulpicie i obrazki XXX.

Rico.
warschau_at_post.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:06:59 MET DST