Re: Witajcie uzytkownicy ;)

Autor: Michal Zalewski (lcamtuf_at_echelon.pl)
Data: Wed 24 Oct 2001 - 04:30:40 MET DST


On Wed, 24 Oct 2001, Marcin Frankowski wrote:

> Generalnie wszystko się kupy trzyma, ale na przykład niektóre posty
> Experta na pl.soc.prawo są potencjalnie szkodliwe - pisze on tak, że
> można mieć wrażenie, iż jest prawnikiem albo co najmniej ma szeroka
> wiedzę prawną.

Kluczem jest slowo 'niektore'. W tym rzecz - sporo ludzi pisze rzeczy,
ktore moga wprowadzac w blad. Odcinanie ich od postowania nie jest
rozwiazaniem - wszak moga zaczac odpisywac na priv! Poza tym nie pozwala
pisac im rzeczy, ktore szkodliwe raczej nie sa, co najwyzej irytujace dla
czesci populacji (rozwiazanie: rozpoznawalny MsgID, KF).

A teraz o szkodliwosci. Sa ludzie, np. Arnold Buzdygan, ktorzy pisza
spanikowanym ludziom na pl.soc.seks ze tabletki "dzien po" to narzedzie
zbrodni i ze powinny byc zakazane. Ba, posuwaja sie dalej - rzucaja
sugestie w stylu "jesli chcesz byc morderca, prosze bardzo". Dla osoby o
liberalnych pogladach jest to dzialanie jak najbardziej szkodliwe -
zamiast udzielic rzeczowej odpowiedzi, naklania ludzi, ktorych w zyciu nie
widzial do zrobienia czegos, co potencjalnie moze zniszczyc im zycie.
Powinno sie go cenzurowac? Watpie.

Rozwiazaniem problemu wprowadzania w blad moze byc rozpatrywanie spraw
przypadek po przypadku - wyprowadzanie ludzi z bledu, umieszczenie
expert-warning w FAQ, badz tez danie do zrozumienia Expertowi (i innym),
ze moga byc niebezpieczni w bardziej osobisty sposob.

>> Owszem, ostanio Expert kopie pod soba dolek bezsensownie cytujac cala
>> wypowiedz zmieniajac tylko postaci, ale robi tak - prosze zauwazyc - tylko
>> wtedy, gdy komentuje post wybitnie off-topiczny, zawierajacy osobiste
>> docinki pod jego adresem.
>
> Właśnie, czy to nie podchodzi pod coś-tam? Podszywanie się?

Czy ja wiem, raczej pod upierdliwosc ;) Gdy pierwszy raz to zobaczylem,
bylo nawet zabawne. Gdy widze to po raz siedemdziesiaty, robi sie tyci
nudne ;) Rzecz w tym, ze ludzie ktorzy sa juz zirytowani zachowaniem
Experta zaczynaja byc wsciekli jeszcze bardziej, dlatego to troche z jego
strony nierozsadne.

> Czy gdyby zaczął cancelować cudze posty, w których ktoś sobie z
> Experta drwi, też by mu to miało ujść na sucho, bo offtopiczne i ad
> personam?

Szczesliwie tego nie robi. Arnold to robil. Nadal moze pisac na newsy :P

> Założywszy rzecz jasna, że Expert najpierw nauczyłby się, jak
> cancelować cudze posty...

Wiesz, watpie w to, zeby Expert chcial to robic. Nawet gdyby umial sie
nauczyc. Ludzie wyjasnili mu, jak ominac moderacje grup, nigdy nie
probowal - mimo ze "zabrano" mu jego ukochane alt.jacek - nie wiem czy
dlatego, ze nie umial (w takim razie jeszcze mniej prawdopodobne zeby
opanowal cancelowanie), czy dlatego, ze nie uwaza tego za stosowne.

> Chyba Expertowi chodzi o to, że nikt na jego EOF nie reaguje (a
> właściwie czasem reaguje - salwą śmiechu).

Oj to niech sobie wymysli jakis nowy... CRLF czy cos...

-- 
_____________________________________________________
Michal Zalewski [lcamtuf_at_bos.bindview.com] [security]
[http://lcamtuf.coredump.cx] <=-=> bash$ :(){ :|:&};:
=-=> Did you know that clones never use mirrors? <=-=
          http://lcamtuf.coredump.cx/photo/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:06:20 MET DST