Re: Wlamanie do www.cad.pl

Autor: DooMiniK (bachus20_at_poczta.wp.pl)
Data: Tue 04 Sep 2001 - 18:49:22 MET DST


Agent "Adam Kułagowski" <fidor_at_hoga.pl> donosi:
> DooMiniK, napisał(a):
>
> >
> > Agent <czajnik9_at_poczta.onet.pl> donosi:
> >> W sierpniu 2001 r. pewien dowcipnis wlamal sie na moje konto
> >> w serwerze www.cad.pl i zamiescil na mojej witrynie animacje
> >> tak zwanego czlonka meskiego, kiwajacego sie na boki.
> >> Oto list jaki skierowal administrator do abuse_at_tpsa.pl
> >
> > Moim zdaniem to tylko Twoja wina
> > (to jak zostawianie samochodu wyposarzonego w porządny alaram,
> > który pyta się "czy jesteś właścicielem ?" i wierzy na słowo,
> > że odpowiedź "Tak" autoryzuje ...).
> > Wydaje mi się, że bardziej bezpieczne jest już zapisanie hasła
> > pod blatem biurka, niż pytanie w stylu "imię sympatii" i odpowiedź
> > "Madzia" (bo zgadnąć raczej można w szybkim czasie).
>
> Poziom zabezpieczen nie ma inc do faktu wlamania. Rozumiem ze jezeli
> zamkne drzwi do mieszkania na Yeti to to ze po powrocie znajde je
> spladrowane bedzie moja wina a zlodziej bedzie niewinny?

Tak - ale nie zostawia się na drzwiach kartki "bierz mnie - jestem łatwym
mieszkaniem" ;-)
Taki jest świat, że gdzie jest coś cennego (?) to znajdzie się złodziej, którego
trzeba skutecznie zniechęcić a nie zostawiać mu drzwi od piwnicy otwarte
przy świetnie zabezpieczonych drzwiach frontowych (po co kusić los ?).

--
DooMiniK (bachus)
bachus_at_irc.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:58:45 MET DST