Autor: agorplus_at_poczta.onet.pl
Data: Tue 21 Aug 2001 - 15:55:07 MET DST
Hej
Wiadomo, ze ISP sprzedaja dwa rodzaje portow sieciowych:
1. overbookowane, gdy ilosc pasma przeznaczonego dla pewnej grupy klientow jest
mniejsza niz wynika to z sumy pasma na laczach do nich
2. nieoverbookowane, gdy zasoby udostepnione przez ISP sa rowne szybkosci lacza
do klienta niezaleznie od ruchu generowanego przez pozostalych uzytkownikow
Przypadek 2. jest najlepszy ale i najdrozszy, przypadek 1. jest czesto powodem
nieporozumien. Jest to wykorzystywanie multipleksacji statystycznej, jest to
normalne w sieciach, i tak nie da sie polaczyc kazdego z kazdym z identyczna
szybkoscia oraz ISP liczy na to, ze ruch per-klient jest silne bursty, nie
bedzie ciaglego transferu rownego szybkosci lacza - wiadomo o co chodzi.
Ale jak okreslic wspolczynnik overbookingu, tzn. ile laczy np. 2Mb/s mozna
wlaczyc na porcie 2Mb/s ???
W przypadku 2. rzecz oczywista wynosi on '1', a jakie wartosci sa do
zaakceptowania w przypadku 1. ? Jak sie to ma w praktyce ???
Zakladamy, ze klient to np. siec osiedlowa, zaklad pracy, kafejka.
Co byscie wybrali, jezeli lacze 1Mb/s typu 2. kosztuje 2000zl, a 1. 1000zl, ale
jest overbookowane x 3 ???
pozdrawiam
Janusz
PS. bylo to powszechne (teraz mniej i niecelowo) w sieci POLPAK-T - 20 klientow
z dostepem 2Mb/s wisialo na przelaczniku FR wlaczonym dalej przy pomocy 3 x
2Mb/s. Mimo wybitnego przeciazenia nadal wlaczano kolejnych....
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:56:16 MET DST