Autor: TKL (tkluwak_at_it.pl)
Data: Sun 19 Aug 2001 - 23:30:33 MET DST
Użytkownik "smarkacz" <smarkacz_at_anathema.eu.org> napisał w wiadomości
news:86n14wdkmd.fsf_at_fallout.games.pl...
(...)
> > A zwyczaj jest taki, ze aby byc czlonkiem IZA nalezy regularnie
> > pisywac na pl.rec.akwarium. Jest to warunek konieczny acz
> > niewystarczajacy. Wola przynaleznosci jest rownie wazna. Proste?
>
> Nie, nie proste. To, co piszesz teraz oczywiście jest sensowne. Jesteś
> jednak jedną z osób, które podpisały się pod protestem, w którym
> wyraźnie napisano:
>
> //----- <9lllt6$6rd$1_at_aquarius.webcorp.com.pl>
> 3.3 Internetowy Zwiazek Akwarystow wedle zalozen poczynionych na
(...)
Owszem. Wszystko bierze sie z braku formalnego statutu i punktu w nim
mowiacego o przynaleznosci. Sposonb funkcjonowania IZA wynika ze zwyczaju.
Nigdy nie istniala gleboka potrzeba zdefiniowania jednoznacznych zasad
przynaleznosci, stad moze to w roznych miejscach wygladac roznie. Warto
jednak podkreslic, ze NIKT jak dotychczas nie odzegnywal sie od czlonkostwa
w IZA, a wprost przeciwnie przynaleznosc don byla przyczyna dumy.
> Tekst z protestu trudno traktować poważnie, tekst ze strony WWW jest
> już lepszy (aczkolwiek może być trudno na jego podstawie zdecydować
> czy konkretna osoba jest członkiem IZA czy nie, przynajmniej w
> przypadku pewnych osób); Twoje wyjaśnienie jest najlepsze, ale
> ponieważ pod absurdami z protestu podpisało się kilkanaście osób, w
> tym i Ty, nie można go traktować jako coś więcej niż Twoje zdanie, do
> którego zresztą doszedłeś po wysłaniu protestu.
I tak i nie :-). Jam Ci je sformulowal ;-) ale mysle, ze takie rozumienie
jest powszechne. Ze nie znalazlo sie ono w naszym protescie? Mysle, kwestia
pewnego pospiechu i zwrocenia uwagi na sprawe IMHO wazniejsza: sposob
podejmowania takich inicjatyw uswiecony zwyczajem wymaga akceptacji znacznej
wiekszosci czlonkow IZA (cokolwiek to ma znaczyc) po przedysutowaniu sprawy
na pl.rec.akwarium.
> > (...)
> >> Właściwie jedynym sensownym powodem takiego protestu mogłoby być
> >> używanie nazwy związku bez prawa do tego, jednak ze względu na brak
> >> statutu nie da się tego prawa określić. I nawet wtedy te grupy nie
> >> byłyby właściwym miejscem do protestów.
> > I to jest JEDYNY powod naszego protestu.
>
> Czyli, co już zdążyłem napisać, protest jest wysłany w zupełnie
> niewłaściwe miejsce. Sam jego sens też jest niewielki, biorąc pod
> uwagę, że protestujący nie mają większego prawa do używania nazwy IZA
> niż zakładający hierarchię.
My nie chcemy tworzyc niczego nowego w imieniu i na konto IZA bez zgody
czlonkow IZA wyrazonej w sposob zwyczajowy. I przeciwko takiemu sposobowi
postepowania naszych Kolegow protestujemy. Co do miejsca wyslania protestu:
zalezalo nam tylko na tym, aby decydenci dojrzeli niewlasciwosc postepowania
grupy inicjatywnej iza.* . Cala reszta (w tym troche offtopiczna dyskusja
tutaj) wynika z Waszych pytan i stawianych zarzutow.
> > Nagle ni z tego ni z owego pewna grupa osob tworzy w tajemnicy przed
> > innymi (puszczanie tego na grupy nie odwiedzane przez akwarystow z
> > IZA nie jest zadnym ujawnieniem) swoja prywatna hierarcie
> > akwarystyczna i powoluje sie na funkcjonujaca juz od dawna nazwe IZA
> > - jak bys to ocenil?
>
> Jest to na pewno konflikt pomiędzy członkami tej organizacji, ponieważ
> jednak nie ma żadnego sposobu żeby określić (a nawet zacząć dochodzić)
> kto ma w tym sporze rację, uważam, że musicie załatwić to między sobą;
> nic Wam nie pomogą pompatyczne protesty wysyłane na grupy czytane
> przez adminów.
Well, chcielibysmy to zalatwic w naszym gronie, niestety druga strona
postanowila dzialac metoda faktow dokonanych angazujac w to adminow. IMHO,
nasza powinnoscia bylo naswietlenie decydentom sprawy takze z innej strony.
Pozdrawiam,
Tomasz Kluwak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:55:44 MET DST