Re: Archiwa usenetowe a nagłówki

Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 14 Aug 2001 - 23:39:27 MET DST


Franz Maurer™ napisał:

> On Tue, 14 Aug 2001 22:53:48 +0200, Jacek <pastor21_at_poczta.onet.pl>
> wrote:
>
> >Gdy rozmawiam ze znajomym na ulicy to nigdy sie nie zgadzam aby rozmowe nagrywal na
> >magnetofon. Moze sobie nagrywac do pamieci w glowie, ale nie na magnetofon do
> >pozniejszego odtworzenia i przetwarzania i wydrukowania.

> Ale jak wystepujesz w radio albo tv to sila rzeczy zgadzasz sie na to
> by ktos to zarejestrowal, skomentowal, skatalogowal i odtworzyl w
> razie potrzeby.

Dlatego nie wystepuje w radio ani w tv
a jak juz jest nagranie to na konkretny temat i nie do odtwarzania w razie potrzeby,
tylko
w jednej konkretnej potrzebie, bo za kazde nastepne naleza sie dodatkowe tantiemy.

> Ogolnodostepna grupa dyskusyjna nie jest twoim wychodkiem tylko
> miejscem publicznym.

A czemu ci sie kojarzy usenet z wychodkiem ?
Jak sam mowisz to jest to grupa dyskusyjna, czyli sluzaca do dyskusji a nie do
archiwizacji.
Czy dyskutujesz kiedykolwiek z archiwami ?

>
> >To ze dzisiaj piszesz na usenet, ze chciales sobie kupic 2 letnia Honde Accord
> >to jedynie tyle znaczy ze dzisiaj piszesz i czekasz na odpowiedz a po tygodniu
> >zapominasz.
> >Po co Deja/Google ma pamietac do konca 21 wieku, ze dnia 14 sierpnia pisales ze
> >chcesz kupic 2 letnia Honde Accord ? Po co komu taka informacja w archiwum ?
> >Oczekiwales na szybka odpowiedz bez dyskusji, a nie na wieczne zarchiwizowanie.

> To daj ogloszenie drobne goazety - proste nie?

Nie. Ogloszenie dajesz na grupe z ogloszeniami na usenecie i oczekujesz odpowiedzi i to
wszystko.
Nie rozumiem dlaczego uwazasz, ze ktokolwiek oczekuje zarchiwizowania swojego ogloszenia

na usenecie przez caly 21 wiek.

>
> >Zatem niestety mechanizm zapominania Deja/Google tresci postow do usenetu jest zbyt
> >malo rozbudowany. 90% postow do usenetu powinno byc kasowanych i zapominanych
> >po tygodniu/miesiacu, gdyz stanowia opis chwilowego stanu ciekawosci autora,
> >a nie zostaly napisane w celu budowania archiwow.
>

> Osobiscie nie zgadzam sie by Google zapominal moje radosne
> przemyslenia - nawet jesli dotycza mozliwosci znalezienia zdjecia Niny
> Terentiew w lodowce przez jednego z bywalcow pl.rec.radio
> Uwazam to za godna potepienia ignorancje i wystepek przeciw prawom
> czlowieka - moje postingi nie zasluguja na zapomnienie.

I bardzo dobrze. Wtedy umieszczaj w naglowkach X-archive
a reszta czyli 90% postow niech znika po tygodniu/miesiacu/roku

>
> >Archiwa nie maja gromadzic przedmiotu zainteresowan internautow a jedynie byc
> >pomocne w znajdowaniu odpowiedzi na bardziej ogolne, specjalistyczne zapytania.
> >Ale juz z pewnoscia archiwa nie powinny gromadzic przez lata informacji, ze ktos w
> >roku 1995 chcial kupic procesor pentium 12 Mhz i go kupil lub nie.
>

> Ale ja potrzebuje wlasnie takich archiwow !!!!
> Bardzo interesuje mnie odpowiedz na specjalistyczne pytanie: jak
> ksztaltowala sie cena procesorow Pentium 12 MHz w latach 1995-1996.

Ale to jest twoj prywatny interes. A archiwa usenetu/Deja/Google maja realizowac interes

nadawcy/autora postu a nie archiwariusza.
Usenet = grupy dyskusyjne a nie = archiwa grup dyskusyjnych.

Sa grupy specjalistyczne nt. komputery, jezyki programowania, narzedzia itd.
i ich archiwizowanie oznacza gromadzenie wiedzy,
ale jaki sens ma archiwizowanie literatury,
przeciez to nie jest archiwum 20-21 wieku
a system grup dyskusyjnych.
Skoro ze starymi postami z archiwum nie dyskutujesz to powinny byc kasowane
automatycznie,
gdy nie zawieraja wiedzy specjalistycznej.

Usenet powinien zaczac powracac do statusu chat.
Dyskutujesz, dyskutujesz a tekst rozmowy sie kasuje , kto nie odpisal, odpowiedzial
w odpowiednim czasie, ten juz nie odpowie , bo nie ma komu i temat juz skasowany.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:54:47 MET DST