Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 13 Aug 2001 - 16:04:15 MET DST
Tomasz =?ISO-8859-2?Q?Pi=B3at?= napisał:
> Jacek <pastor21_at_poczta.onet.pl> wrote:
> > kto to jest ten Arnold ?
> Nie wiesz kto to jest Arnold "Przetwarzam" Buzdy-gan...? Wstyd! Wstyd!
>
> > Google jest nadal w fazie beta i wszystko zalezy od tego w ktorym kierunku
> > pojdzie w zakresie ochrony danych osobowych Unia Europejska.
> A co ma EU do google? Bo ja całkowicie nie widze zwišzku.
Zwiazek jest taki ze prawodawstwem w Europie EU zajmuje sie komisja UE
i jezeli ustawodawstwo da podstawe wtedy wnioski zostana wyslane do Google
na razie jest jak jest, Google jest w fazie beta, a ludziom publikowanie danych osobowych
w internecie tak bardzo nie przeszkadza.
>
> Co majš ustalenia biurokratów z Europy do komercyjnej firmy na innym
> kontynencie? Firmy, której (podobnie jak usenetu) nie obowišzuje europejskie
> prawo...(to chyba oczywiste)?
Z uwagi na transgranicznosc uslugi wyszukiwania, Google moze zostac zobowiazane do
wprowadzenia mechanizmu przestrzegania tej ustawy.
Przykladowym rozwiazaniem moze byc udostepnienie innego interfejsu wyszukiwania dla EU
a innego dla Stanow
i wynik poszukiwania w Google dla uzytkownika z domenu z UE nie bedzie naruszal ustawy.
vide Yahoo i sprawa francusku.
>
> > Interpretacja moja jest taka, ze Google z baza Deja Usenet nie stanowi czesci
> > systemu Usenet, gdyz wedlug RFCs nie byla przewidziana opcja powstania wyszukiwarki
> > pelnotekstowej usenetu z wejsciem przez www.
> Wiesz, w Biblii też nie przewidzieli owieczki Dolly i Leppera.
> Poza tym, RFC można zmienić. Tylko po co, skoro nie ma takiej potrzeby?
Potrzeba jest, wlasnie aby status Google zmienil sie z wersji beta na wersje koncowa.
> > Czytalo sie grupy wedlug tematu i tresci a nie nadawcy.
> Nie. Czytasz tak jak Ci czytnik pozwala.
> Dobry czytnik, score file i czytasz w/g nadawcy.
>
> > Istnieje interpretacja, ze Google to serwer news z bardzo dlugim czasem
> > retencji, czyli archiwizowania grup, ale to jest niestety nieudana proba
> > wpiecia Google w system usenet.
> A przepraszam, czym się porozumiewa Google z "systemem usenet"?
Z niczym sie nie porozumiewa.
Z usenetu Google archiwizuje posty i dziala jak news server
a druga usluga to wyszukiwanie i z wlasnych archiwow usenetu, zindeksowanych i
rozproszonych na
1000 maszyn generowanie odpowiedzi na zapytania wysylane ze strony dostepowej www.
>
> > Zatem jezeli ktos ma jakies uwagi, zapytania, propozycje do Google to moge je
> > przekazac.
> E tam. Każdy chce zobaczyć ten legendarny auto-responder.
Auto-respondery sa , ale sa tez ludzie ktorzy czytaja maile.
> > Zapytanie moge rowniez skierowac do GIODO i wlasciwej komisji sejmowej.
> A która jest właściwa? Jakšs nazwę byś podał albo coś...
Ta sama ktora przygotowala nowele do ustawy o ochronie danych osobowych.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:54:31 MET DST