Re: Lacza transatlantyckie

Autor: Pawel Sikora (psi_at_polbox.WYCIEP-TO.pl)
Data: Sun 12 Aug 2001 - 15:06:46 MET DST


"Wladyslaw Majewski" <wladek.beztegofragmentu_at_majewski.pl> napisał w
wiadomości news:3B765FB4.62473BA3_at_majewski.pl...
> Witam,
>
> > lacza wlasnie biegna przez przejscia graniczne, tylko czemu biegna
> > niepotrzebnie dodatkowe 15.000 -20.000 km ?
> > Przeciez jak do cernu pakiety biegna do NY i z powrotem tym samym
kablem, to
> > jednak generuja niepotrzebny ruch i zapychaja lacze transoceaniczne i to
2
> > razy.
> > Czy Europa nie ma jeszcze wewnetrz-europejskich polaczen internetowych ?
>
> Cala dyskusja w tym watku oparta jest na - technicznie absurdalnym -
> pojeciu 'zapchanych lacz' z Europy do USA.
>
> 1. od strony technicznej od okolo 2 lat (od czasu upowszechnienia sie
> technologii gestego opakowania czestotliwosci WDWM) przepustowosc lacz
> transoceanicznych jest pratykcznie nieskonczona. Europe z USA lacza
> tysiace wlokien, a kazdym daloby sie przeslac okolo 300 * 40 GB/s =
> ponad 10 TB/s.

Uscislenie. Tych GBbpsow nie jest taka nieskonczonosc jak sie wydaje.
Norma jest ze kabel podmorski na ktorym trzeba zainstalowac
regeneratory (bo za duza jest odleglosc
dla samych tylko wzmacniaczy optycznych EDFA)
wykorzystuje 2, 3, 4 pary wlokien tylko, reszta to wlokna zapasowe,
wyposazone w EDFA co 80 km, ale przelaczane przy regeneratorach.
Taki regenerator, ktorych potrzeba na polnocny atlantyk
2-3 sztuki, jest prawie kompletnym systemem DWDM i w wykonaniu
podmorskim jest niewyobrazalnie drogi - skaluje sie to po duzej czesci
liniowo rowniez w liczbie dlugosci fal.

Ostatnio planowany na Q3 2002 kabel Apollo (inwestor C&W)
ma miec 80 x 10GBps na czterech parach wlokien - czyli 3.2 TBps lacznie
dla calego kabla (bez gwarancji razy 2 bo jak zawsze jest para kabli
niezblizajaca sie do siebie na mniej niz kilkadziesiat kilometrow)

Z drugiej strony tych kabli (mniej przepustowych, jest juz kilkanascie) wiec
jest w czym wybierac.

> 2. Od strony ekonomicznej w czasie zeszlorocznego boomu
> internetowo-telekomunikacyjnego koncerny konkurujace o pozycje glownego
> operatora swiatowej sieci szkieletowej polozyly tyle wlokien, ze teraz
> tylko marza o tym, by ktos zechcial cos nimi przeslac, a więc wynajem
> 655 MB/s ze Sztokholmu do Nowego Jorku jest tanszy niz 2 MB/s z Mokotowa
> do Srodmiescia.

No bez przesady, ale faktem jest ze 2Mbit z USA do Londynu jest sporo tansze
niz 2Mbit z Londynu do Warszawy.
Nawet Londyn-Warszawa jest jakies 4 razy drozej niz Londyn-Praga.

> 3. Jesli juz wlokna zostaly polozone, o kosztach technicznych transmisji
> decyduja koszty kapitalowe i eksploatacyjne zwiazane z urzadzeniami
> stojacymi na kazdym koncu takiego wlokna oraz trasownice (rutery) i
> przelacznice (switch) w wezlach.
>
> Przeslanie pakietu z Warszawy (przez Sztokholm lub Kopenhage) do
> poteznego wezla Teleglobe w NY, a potem z powrotem do Szwajcarii jest
> wiec dzis znacznie tansze i prostsze niz budowanie serii lacz ORAZ ich
> koncowek i wezlow na drodze powiedzmy Warszawa - Berlin - Frakfurt -
> Zurich.

Pawel/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:54:28 MET DST