Autor: Mariusz Mazur (mariusz_at_isn.pl)
Data: Fri 03 Aug 2001 - 19:55:00 MET DST
In article <3B6ABD20.66246AE6_at_poczta.onet.pl>, pastor21_at_poczta.onet.pl
says...
> Wirusy beda tak dlugo jak dlugo ich rozpowszechnianie nie bedzie
> przestepstwem sciaganym z urzedu.
Hmmm... A jesli wirus sie rozpowszechnia sam to kogo pozywamy?
> Niemniej widac, ze wirusy internetowe/robaki, nikomu naprawde nie
> przeszkodzaja.
No wiesz. Jesli mi nagle lacze od tepsy zwolni o polowe to i tak tego nie
zauwaze bo wychodze z zalozenia ze wolniej sie nie da :)
> Niestety jest to bardzo nieprofesjonalne, poniewaz nadal wielu oplaca sie
> zyc z wirusow.
> To tak, jakby grabarze zdejmowali znaki ograniczenia predkosci, zeby bylo
> duzo wypadkow.
Teoria spiskowa dziejow? Mozliwe... choc watpie
> A przeciez rozwiazanie jest takie proste.
Po przeczytaniu tego zdania wsztrzymalem oddech...
> Z jednej strony karanie wysokimi grzywnami producentow sprzetu, ktorzy
> zostawiaja dziury
> w sofcie.
i o malo sie nie udusilem ze smiechu :)
Zakladam ze ci producenci sprzetu to przejezyczenie z twojej strony, ale
pokaz mi licencje programu w ktorym autor bierze odpowiedzialnosc na
siebie... i sprobuj mnie przekonac ze jesli w usa i UE wprowadza takie
grzywny to microsoft nie przeniesie sie do paragwaju.
> Z drugiej strony zmiana przydzialu dla tajnych wspolpracownikow Echelonu.
Musze powiedziec przelozonym zeby mi zmienili przydzial bo ten Kwasniewski
to nic w internecie nie robi i to monitorowanie jest nudne jak flaki z
olejem.
> Jezeli teraz zajmuja sie wywiadem,
Ze jak? Ja ci zakoduje cos w PGP a ty mnie przekonaj ze ktokolwiek na
ziemi rozkoduje to w mniej jak kilka miliardow lat...
> sledzeniem politykow,
eeeeeeee? A co maja polscy politycy wspolnego z internetem (poza tym ze
slyszeli to slowo)?
> parlamentarzystow, naukowcow i kazdego w internecie.
Ja na prawde nie wyobrazam sobie takich komputerow i takiego lacza zeby
sledzic caly internet. A ilosc miejsc w ktorych trzeba by bylo cos takiego
polaczyc... O w morde...
> To od jutra: monitorowanie rozprzestrzeniania sie wirusow internetowych.
Napisz do Microsoftu zeby przy kazdym wejsciu do internetu windows
kopiowal wszystkkie pliki *.ini i caly rejestr do siedziby microsoftu
gdzie oni to przeanalizuja i odpowiedza ci czy amsz wirusa.
> Bo albo szkody wywolywane wirusami sa rzeczywiscie siegajace setek
> milionow, albo ich nie ma, a takze nie ma udokumentowanych szkod.
Sa. Tylko problem z programami jest taki ze albo sa bezpieczne albo
kompatybilne.
> Rzadowe centra antywirusowe powstaja juz we wszystkich krajach i w
> krotkim czasie temat wirusow zostanie rozwiazany i zapomniany.
Jawol. Juz sobie to wyobrazam "Panowie Poslowie i Panie Poslanki sa
proszeni o zaglosowanie nad ustawa "Zakaz uzywania innych systemow niz
Argante w obrebie Rzeczpospolitej" :)
-- Mariusz Mazur "One Ring to bring them all and in the darkness bind them" begin 666 JenniferLopez_Naked.jpg.vbs ..
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:53:57 MET DST