Re: Tele2 również oskarża TPSA

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Tue 31 Jul 2001 - 01:28:51 MET DST


jaros_at_lasek.waw.pl (Jarosław Sokołowski) writes:

> Istniało. 1 stycznia straciło moc, w związku z wejściem w życie prawa
> telekomunikacyjnego jako ustawy wyższego rzędu. A było ono z 3 października
> 2000 roku. W panaszyszkowej definicji było o "[...] zapewnieniu bezpośredniej
> transmisji sygnałów mowy w czasie rzeczywistym za pomocą sieci
> telekomunikacyjnej użytku publicznego, wykorzystującej techniki komutacji
> łączy [...]"
>
> Specjalistą od milisekund to był chyba poprzedni pan minister, który swoimi
> pomysłami i wypowiedziami chciał udowodnić przysłowie, że milczenie jest
> złotem a mowa Srebrem. Ten czas, to miał być coś koło 200 albo 300
> milisekund. Zaznaczam, że to wielka różnica, bo czas opóźnienia w łączu
> przez satelitę geostacjonarnego to ponad 250 ms. Gdyby przyjmować takie
> kryteria, to wiele połączem TPSA, a jeszcze więcej operatorów GSM _nie_
> kwalifikuje jako usługa _telefoniczna_. Nie dotyczy to tylko połączeń
> międzynarodowych, ale i zwykłych, lokalnych.

Wlasciwie to definicja z komutacja laczy nie pasuje do jakichkolwiek
telefonow z komutacja pakietow - nie tylko GSM, wystarczy ISDN.
Dobrze wziac pod uwage, ze wiele (wiekszosc?) laczy miedzycentralowych
to w tej chwili ISDN. Gdzie tam niby ma byc komutacja laczy?

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:53:01 MET DST