Re: Ping a wysycenie łącza.

Autor: vladek_at_poczta.onet.pl
Data: Wed 18 Jul 2001 - 14:14:09 MET DST


> Jest sobie lacze ma 2 megabity transfer ciagly jest w okolicach 80
kilobajtow,
> czyli ponad polowa pasma jest ciagle wolna.
>
> I pytanie jaki powinien byc ping jezeliby przyjac ze normalnie kiedy lacze
jest
> totalnie wolne jest w 40-50 ms.
>
> Czy to normalne ze przy tym transferze 80kb ping wacha sie w granicach 250  i
> jest 20% loss, czy przyczyny szukac gdzie indziej.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Ping mierzy czas odpowiedzi hosta na... pinga czyli na małą porcję danych host
odpowiada małą porcją danych i tyle to ma z rzeczywistością gdzie danych jest
zdecydowanie więcej. Ping służy raczej do stwierdzenia obecności hosta w sieci
i ew przybliżonej jakości połączenia z nim.
Dwie sprawy:
Co pingujesz drugi koniec łącza? czy to idzie przez jakieś węzły po drodze?
Druga - weź pod uwagę że jeżeli pingujesz hosta czy węzeł który wysyła Ci
właśnie dane to ping też cię oszuka. Urządzenia mają bufory na przyjmowane i
wysyłane pakiety i trafiają do niego wszystkie, bez względu na to na który port
TCP docelowy idzie pakiet.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:52:20 MET DST