Re: Odwoluje

Autor: Paweł Pluta (hal9000_at_box43.gnet.pl)
Data: Thu 05 Jul 2001 - 13:08:29 MET DST


On 5 Jul 2001 10:32:36 GMT, RusH
<rush_at_kiti.pulse.pdi.net.SPAM> wrote:
>Paweł Pluta napłodził(a):
>
>> Ależ nie szkodzi, nie szkodzi. Ważne, że jest jakiś punkt
>> zaczepienia, gdzieś dochodzi kabel, przez który wysyłasz.
>> Jak się ktoś zaprze, to stanie pod domem, popatrzy kto wchodzi, kto
>> wychodzi, trochę roboty i znajdzie. Tylko że musiałoby mu się
>> strasznie nudzić.
>
>dalej nie rozumiesz - I CO Z TEGO ze mnie wielka mafia NASK odnajdzie ?
>CZEGO sie boicie ??? Ze wynajma ruskich ?? :)) Ja moge to zrobic ale
>nie instytucja , moze to zrobic osoba PRYWATNA ..juz widze te listy
>goncze i telefony do pruszkowa "namierzcie RusHa bo zadziera z Witkiem
>z NASKu" :)))))))))))

To ty nie rozumiesz. Nie jest istotne, czy komuś się będzie chciało,
czy nie. Ważne, że istnieje techniczna możliwość. Zresztą jako działanie
operacyjne policji byłoby to wręcz banalne, a jako prywatne hobby
Witka z NASKu nudzącego się na urlopie niewiele trudniejsze.

>> Możesz się za dziesięć lat przykro zdziwić, jak się pojawi komornik
>> po całość z odsetkami.
>
>a komu je wysle ? chyba na biegun poolnocny:)

Jeżeli masz w papierach jakkolwiek związany ze sobą adres, to znajdą.
A przynajmniej będą mieli taką samą techniczną możliwość zrobienia tego.
Swego czasu ktoś z tej branży mówił, że oni się nie spieszą, mają
na ściągnięcie dziesięć lat.

                Paweł Pluta

-- 
- Is life always like this or only when you're a child?
- Always like this.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:51:47 MET DST