Autor: Michał Kołodziejski (michal.kolodziejski_at_idea.net.pl)
Data: Sat 23 Jun 2001 - 21:22:40 MET DST
"Andrzej P. Wozniak" <uszer_at_poczta.onet.pl.invalid> wrote in message
news:9h2dau$ev1$5_at_news.onet.pl...
> Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych.
tudziez: Porando Nihon Joho Goka Daigaku ;-)
> Opinia na temat Jana Bieleckiego i jego oryginalnego podejścia
> słowotwórczego (to jedyne zresztą elementy oryginalne w jego licznych
> pracach) jest ugruntowana i potwierdzona też przez najmłodszych
użytkowników
> jego nowych "wielkopomnych dzieł".
o tak, slowotworca z neigo niezly... mozna cytowac jego pomysly calymi
setkami...
> Jednak cytowany sposób zaliczania należy raczej do legend miejskich, co
nie
> zmienia faktu, że ksiązki pana jb na poljapie są obowiązkowymi
> podręcznikami.
tylko i wylacznie legenda... niestety klimat jaki sie buduje wokol pana prof
B, pomaga w sprzedazy jego ksiazek ;-))) jak ja mialem z nim zajecia,
wyraznie dal do zrozumienia, ze jego ksiazka bedzie potrzebna do zrozumienia
jego wykladow, jednak kumple "starszej gwardii" tak mnie nastraszyli, ze
"nie wpusci bez niej, ani nie wypusci" ze "trzeba mu podsunac kwit z
ksiegarni razem z indeksem" itp... niestety musze was zmartiwic, nic takiego
nie mialo miejsca, a co do sposobow pana B - uwazam je za genialne, z jego
wiedzy mozna napwarde duzo skorzystac, i niech mi nikt tu nei mowi, "ale
przeciez jego ksiazki to krap", coz, jesli potraktowac je jako lekka pomoc
do wykladow, to sa bardzo dobre, a jak ktos chce sie nauczy javy bez jego
ksiazek, to zapraszam na http://java.sun.com... ten czlowiek nie powiedzial
mi ani jednego falszywego zdania, naprawde wspominam zajecia z nim bardzo
dobrze... a mam porownanie - czasem musze skorzystac z jakeigos wolnego
komputera zdolnego do zalogowania mnie do domeny studenckiej, wiec musze
chodzic do obcych ludzi na zajecia -> bylem w zeszlym tygodniu na C++ u
jakiegos maniaka... i mimo ze ludzie lepiej sie o nim i o jego ksiazkach
wyrazaja zdecydowanie lepiej niz o panu B, to szkoda mi ich, watpie zeby z
tych zajec skorzystali w sposob, w jaki mogli ci, od pana B (np ja ;-))))...
coz, czlowiek ten znany jest ze swoich dziwncyh posuniec, jednym z nich bylo
zastapienie C++ java, za co chwala mu i jego potomnym... (szerzej o tym pare
postow wyzej)...
Misza
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:50:08 MET DST