Re: Informuje,

Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 17 Jun 2001 - 15:12:02 MET DST


Michal Zalewski napisał:

> On Sun, 17 Jun 2001, Jacek wrote:
>
> >>> A skoro wszelkie akta to takze kazda kart tych akt.
> >> Tak, a skoro kazda karta to tez kazda litera.
> >
> > nic nie rozumiesz, czescia skladawa akt sadowych jest karta, a nie
> > literka, zmiana literki to falszowanie akt, a usuniecie karty, to
> > dekompletowanie akt.
>
> No i? Sluchaj, zalozmy, ze pozywasz mnie.

a po co ?

> W aktach znajduje sie ten
> e-mail. I jak mam to teraz rozumiec? Czy sam e-mail stanowi zbior danych
> osobowych?

(proponuje zebys wszedl na serwer GIODo i poczytal odpowiedzi):
"
Wszelkie materiały gromadzone w formie akt, w tym sšdowe,
prokuratorskie, policyjne i inne zawierajšce dane osobowe, sš zbiorem
danych osobowych w rozumieniu art. 7 pkt 1 ustawy."

Czyli e-mail to nie zbior danych osobowych, a material zawierajacy dane
osobowe.
Listy e-mail sa gromadzone, poniewaz serwer je archiwizuje,
sa datowane, numerowane, przypisane do odbiorcy,
zatem odpowiadaja definicji akt osobowych, archiwizowanych elektronicznie.

> Jesli tak, a tak sugerujesz, to czy w takim razie jego
> fragment, czyli nastepujacy tekst:
>
> wlazl kotek na plotek
>
> ...jest tez takim zbiorem?

Powyzszy tekst , jezeli sie pojawia w e-mailu, to ten e-mail stanowi material
zawierajacy dane osobowe. Twierdzenie odmienne, ze e-mail nie zawiera danych
osobowych nie znajduje uzasadnienia, poniewaz e-mail jednoznacznie
identyfikuje osobe nadawcy lub pozwala na jej zidentyfikowanie i dlatego jako
taki, moze stanowic dowod w sprawie.

> a) Jesli uwazasz, ze jest, to stawiasz sie w dziwnej sytuacji,
> bo moge argumentowac nastepujaco: ten e-mail moglby byc fragmentem
> akt; a fragmentem tego e-maila jest cytat "wlazl kotek na plotek".
> Uzywajac tego cytatu, dopuszczasz sie rozpowszechniania danych
> osobowych i powinienes tego zaprzestac,

nie mow ze ja uwazam co to ty uwazasz,
to napisalem co napisalem j.w.

> b) Jesli uwazasz, ze nie jest, to gdzie jest granica? Bo jesli tylko
> caly e-mail jest "zbiorem danych osobowych", to czy jesli skasuje
> jeden naglowek, wytne cytat "wlazl kotek na plotek", skasuje
> sygnature czy cokolwiek takiego, to czy przestanie on juz byc
> takim zbiorem?

Nie zbiorem a materialem zawierajacym dane osobowe.
Oczywiscie, istnieje taki stopien modyfikacji e-maila, ze nie bedzie stanowil
danych osobowych,
ale tez wtedy nie bedzie uzwany za e-mail.
Bo e-mail to jest tresc, temat, ale i wszystkie naglowki.
I nawet gdy wszystkie naglowki nie sa chwilowo dostepne to istnieje procedura
odzyskania pelnych naglowkow.

>
> Czy tez moze mozliwosc c, ktora odrzucasz, a mianowicie to, ze nie
> wszystko, co moze potencjalnie stac sie elementem akt - litery, slowa,
> zdania, cytaty, maile w kawalku lub calosci - sa od razu i automatycznie
> zbiorem danych osobowych chronionym przez GIODO - a tylko sa chronionym
> zbiorem INSTNIEJACE akta jako takie?

Raz jeszcze, podlegaja Ustawie materialy zawierajace dane osobowe, materialy
gromadzone w formie akt. A uzyskanie dostepu do jednego zdania w jednym
materiale z aktach, stanowi uzyskanie dostepu do tych akt.
A dokonywanie wyciagu z materialow, stanowi juz z definicji ich przetwarzanie.

> Ustawa specyfikuje akta jako specyficzny rodzaj zbioru danych osobowych, a

> nie klasyfikuje automatycznie kazdy element, ktory POTENCJALNIE moze sie w
> nich znalezc za chroniony.

Proponuje zapoznanie sie z komentarzami GIODO na serwerze GIODO.

> A to ciekawe. GIODO niestety, co za pech, wyklucza liczne przypadki
> tworzenia zbiorow danych osobowych z bycia chronionymi. I tak sie sklada,
> ze moj czy czyjkolwiek inny mailbox, wykorzystywany na potrzeby zycia
> codziennego i korespondencji nie podlega pod ustawe, i NIE mozesz zazyczyc
> sobie np. usuniecia Twoich listow z tej skrzynki.

Nie wiem skad ta nadinterpretacja,
skoro mozliwosc usuniecia moich listow ze skrzynki mailboxa istnieje i jest
zapewniana
przez system operacyjny obslugujacy serwer poczty e-mail.
I co wiecej. Codziennie skladam takie zyczenie i usuwam moja poczte ze
skrzynki.

Jezeli kolejny raz twierdzisz, ze mimo mojej decyzji o skasowaniu mojej poczty
na serwerze,
administrator podejmuje takie czynnosci, ze archiwizuje moja poczte,
to dokonujesz kolejnego zawiadomienia o naruszeniu Ustawy o Ochronie Danych
Osobowych.

> W razie watpliwosci, poczytaj.

Zawsze czytam.
Co wiecej. Kazdy post do usenetu, e-mail podlega ochronie prawa autorskiego
i stad jest wywodzona wiekszosc komentarzy kancelarii prawniczych,
zamieszczanych w internecie.
I co wiecej. Te kancelarie potrafia dowiesc slusznosci swoich komentarzy w
sadzie, co juz wielokrotnie czynily.
I nie jest zatem tak, ze prawo internetowe nie istnieje.
Istnieje i obowiazuje, ale bywa rozproszone.
J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:49:48 MET DST