Re: Proxy czy ploxy

Autor: smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)
Data: Wed 09 May 2001 - 22:56:44 MET DST


smolik_at_stanpol.com.pl (Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne) wrote:
> On Sun, 6 May 2001, Paul Radetzky wrote:
> >+ Sa przypadki, ze duze sieci udostepniaja cholera wie dlaczego
> >+ PUBLICZNIE swoje proxy. [...]
> W kwestii formalnej: czy donosy na piszących oprogramowanie
> freeware, udostępniajacych feed news, darmowe informacje
> na WWW (login i password powinno być... !) itp. też składasz ?

Zależy jeszcze jak otwarte jest to proxy - jeśli pozwala np. na
dowolny CONNECT (a tak jakiś czas temu miało dwu dużych ISP) to IMO
należy zwrócić uwagę administratorowi (nie żebym sam tak robił, z
reguły mi się nie chce).

BTW - oprogramowanie freeware autor udostępnia celowo, większość
publicznych proxy jest udostępniana przez pomyłkę/niewiedzę, daruj
sobie więc takie analogie.

ps. Na wypadek gdyby ktoś chciał bluzgać: nie mam nic przeciwko
sensownie udostępnionym proxies.

-- 
*** smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)  --  Jacek P. Szymański
Narzedzie klasy vi pod DOS-em nazywa sie edit
                           -- Jacek Tomasik na pl.comp.os.advocacy


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:48:16 MET DST