Re: NASK i jego "nowe" cgi do rejestracji domen

Autor: Samotnik (samotnik_at_samotnia.eu.org)
Data: Thu 26 Apr 2001 - 18:50:28 MET DST


Andrzej Krzysztofowicz <ankry_at_green.mif.pg.gda.pl> writes:

> > nastepnie czesto znikaly jako niezarejestrowane (lub gorzej - tkwily tam
> > nadal). Jesli chodzi o potwierdzanie, czy chcemy taka delegacje, to
> > oczywiscie mozemy potwierdzac, ale NIE POPRZEZ WPISYWANIE LIPY DO DNSow.
>
> Jakiej lipy ? Przeciez jesli nie ma delegacji, to nikt poza tymi co ustawili
> ten serwer jako swoj DNS nie bedzie cie o te domeny pytal.

Pomalutku.

Pomijając sytuację, że DNS dla klientów jest też DNSem 'produkcyjnym'
(czyli obsługuje domeny), na komputerze z DNSem mogą chodzić inne
usługi, które z DNS korzystają. No i co? Mam mieć fake'owaty DNS?

Debilizm pomysłu NASKu mnie po prostu powalił na kolana i jeszcze nie
wstałem.

> * user wypelnia jaka domene chce miec
> * wlaczenie DNS
> * user rejestruje domene
> * komrel czeka okreslonu czas
> * komrel sprwdza delegacje
> * brak delegacji po okreslonym czasie wylacza DNSa

Jakim czasie? Godzina? Dwa dni? Miesiąc? A jak rejestrujący będzie
chciał wyjechać na weekend, albo w NASKu coś się popsuje?

Generalnie coś takiego może jest dobre w sytuacji normalnego
hostingu. Ktoś dzwoni, uruchamia się obsługę domeny na specjalnym,
tylko do trzymania domen przeznaczonym komputerze. Spoko. Natomiast co
w wypadku takiego automatu, jakim jest komrel lub home.pl?

Autorom komrela :) proponuję wstawić na WWW coś takiego:

!!!! UWAGA: SPECJALNE INSTRUKCJE N/T REJESTRACJI DOMEN W NASK !!!!

Weź sobie urlop. Zorganizuj wygodne krzesło do komputera. Wyłącz
komórkę, telefon stacjonarny też. Żonę do sanatorium, dzieciom daj po
1000 zł i wygnaj w Polskę.

Poza tym potrzebne będzie pół litra wódki czystej i aspiryna.

Wypełnij wniosek NASKu i czekaj. Nie znasz dnia ani godziny. Musisz
być czujny! Kiedy będziesz czuł, że gdzieś tam na drugim końcu Polski
automat NASKu zabiera się do rozpatrywania Twojej domeny, odpalasz
wcześniej przygotowaną stronę obsługi konta w komrelu, i SZYBKO
klikasz, aby dodać obsługę domeny.

Udało się: fajnie, dostaniesz miłego maila od automatu. Polecamy
granie w Lotto.

Nie udało się: w lodówce masz pół lytra. Wypij, jutro rano połknij
aspirynkę i powtórz procedurę od początku.

:)

> > NASK chce zeby potwierdzac chec wziecia delegacji wpisem do DNS?
>
> NASK nie chce rejestrowac domen, ktore nie beda dzialac w chwili
> rejestracji.

To niech NASK zrobi sobie automacik - nie ma obsługi po dwóch-trzech
dniach od momentu zrobienia delegacji - wyłącza. Co dwa dni skrypcik
sprawdza, czy NSy już odpowiadają i ew. włącza.

NASK może czekać. komrel nie.

-- 
Samotnik Michał Jęczalik Sr
fan Gremlinka


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:47:34 MET DST